Mężczyzna podpalił ciężarówkę ze śpiącym w niej kierowcą

Mężczyzna podpalił ciężarówkę ze śpiącym w niej kierowcą

 

Kierowca ciężarówki, który robił pauzę oszukał śmierć, gdy nagle obudziła go potężna eksplozja. Wyskoczył z kabiny po tym, jak podpalacz podpalił ją we wczesnych godzinach rannych.

Niebezpieczny i mający problem z alkoholem Jacob Cooper był „zafascynowany ogniem” i uwielbiał patrzeć na płomienie jako „pocieszenie” w sytuacjach stresowych.

Na zdjęciu powyżej: Jacob Cooper

Oskarżycielka Julia Baggs powiedziała, że kierowca ciężarówki spał w swojej ciężarówce zaparkowanej w pobliżu Aldi na Swinemoor Lane w Beverley, kiedy o godzinie 00:40 usłyszał wybuch.

Jego przyczepa płonęła i szybko ubrał się i wyskoczył z kabiny, która również zaczęła się palić.

„Odetchnął z ulgą, że wyszedł na czas i bał się pomyśleć, co by się stało, gdyby wyszedł kilka minut później” – powiedziała panna Baggs.

O 00:55 kabina doszczętnie spłonęła. Uszkodzeniu uległy także okoliczne budynki i ogrodzenie.

Mieszkańców obudził hałas, a Coopera widziano spacerującego wzdłuż Holme Church Lane w Beverley, w pobliżu stacji benzynowej.

Zdjęcie Coopera zostało zrobione przez anonimową osobę i przekazane policji.

Uzyskano dobrej jakości nagranie z monitoringu ze stacji benzynowej i policjant rozpoznał Coopera.

Szczegóły podpalenia wraz ze zdjęciem Coopera zostały opublikowane na lokalnym portalu informacyjnym Hull Live. Cooper „cynicznie” skontaktował się z policją po zauważeniu swojego zdjęcia w Hull Live i udał, że właśnie wtedy przechodził ulicą, i poprosił ich o usunięcie – przez cały czas wiedząc, że to zrobił.

Namierzono go na podstawie danych jego telefonu komórkowego i został aresztowany w Minster Garth Guest House 18 września. Powiedział: „Podpalenie?! Nie mogę w to uwierzyć”.

Później uszkodził celę policyjną.

Cooper już wcześniej był karany i przebywał w więzieniu High Down w Surrey, gdzie dzielił celę z innym więźniem. Chciał mieć cele dla siebie, więc napełnił czajnik, ugotował wodę i oblał wrzątkiem twarz drugiego więźnia, który siedział na swojej pryczy. Cooper był agresywny w stosunku do funkcjonariuszy więziennych i był wcześniej skazany za 25 innych przestępstw, w tym napaść, szkody kryminalne, nieuczciwość, włamanie i posiadanie marihuany.

W chwili aresztowania Cooper pracował jako złota rączka i kierownik w pensjonacie.

„Widać, że stał się bardzo użyteczny, a nawet znalazł zatrudnienie. Był z tego zadowolony i zamierzał zrobić coś pożytecznego ze swoim życiem” powiedział jego obrońca Garth.

W noc podpalenia Cooper wyszedł pić, poszedł na spacer, zatrzymał się na stacji benzynowej, żeby kupić papierosy, poszedł dalej i wzniecił „szokujący” pożar.

Sędzia Sophie McKone powiedziała o kierowcy ciężarówki: „Na szczęście obudził go dźwięk eksplozji. Gdyby go to nie obudziło, nietrudno przewidzieć, co by się stało. Zginąłby. Wyskoczył z kabiny. Cieszy się, że wyszedł na czas. Stracił jednak swoją ciężarówkę, środki do życia i musiało to być dla niego bardzo przerażające doświadczenie”.

Incydent z wrzącą wodą również był bardzo niebezpieczny.

 „Mogłeś go oślepić i spowodować znacznie poważniejsze obrażenia. Jesteś niebezpieczny.” – powiedział sędzia McKone.

Cooper został skazany na sześć lat i osiem miesięcy. Będzie miał przedłużony nadzór na dwa lata po zwolnieniu z więzienia. 

Wychodząc z sali sądowej, Cooper uśmiechnął się szeroko i roześmiał.

Detektyw inspektor Andrew Robinson powiedział: „Przypadki tego rodzaju są niezwykle rzadkie w East Riding, ale z pomocą lokalnych mieszkańców i firm, które miały obrazy CCTV, nie minęło dużo czasu, zanim Jacob Cooper został zidentyfikowany jako nasz główny podejrzany.

Jestem bardzo zadowolony z długości wyroku wydanego panu Cooperowi i mam nadzieję, że tym razem czas spędzony w więzieniu da mu możliwość zastanowienia się nad swoimi działaniami i stylem życia, które doprowadziły do tego niezwykle niebezpiecznego i destrukcyjnego incydentu.

To tylko kwestia szczęścia, że nikt nie został poważnie ranny. Chcę podziękować społeczności i ofiarom za pomoc w naszym śledztwie i mam nadzieję, że mają poczucie sprawiedliwości po wydaniu kary pozbawienia wolności Jacoba Coopera.”

Kierowcy HGV UK