Przedstawiciele brytyjskiej i międzynarodowej branży logistycznej zaapelowali do rządów o pilne zastrzyki gotówki, ponieważ nagły spadek normalnych zleceń pcha wiele firm na skraj bankructwa.
„Biznes transportu kontenerów jest zrujnowany” - powiedział niedawno jeden z właścicieli. „Miał kłopoty już przed koronawirusem”.
Według danych zebranych przez UK Finance, zaledwie 2022 pożyczki zostały udzielone małym i średnim firmom w Wielkiej Brytanii w ramach rządowego programu pożyczek w związku z koronawirusem (CBILS), pomimo prawie 300 000 wniosków i złagodzenie warunków, na jakich pożyczki da się zdobyć. Teraz liderzy biznesu są szczególnie zaniepokojeni faktem, że wielu mniejszym przewoźnikom, stanowiących podstawę międzynarodowych i krajowych systemów transportu drogowego, grozi upadłość - chyba że rządy zapewnią wsparcie finansowe i to szybko.
Pomimo kluczowego znaczenia sektora dla globalnej reakcji na pandemię koronawirusa, utrata normalnych zleceń pozostawiła również wiele niewykorzystanych zasobów.
Dyrektor generalny Road Haulage Association Richard Burnett powiedział BBC, że około 46% floty brytyjskiej jest obecnie bezczynne. „Firmy z sektora MŚP naprawdę mają problemy. Środki opracowane przez rząd po prostu nie działają. Przeciętny przewoźnik zarobi być może 2% marży i będzie miał przepływy pieniężne w ciągu dwóch do trzech tygodni w ramach swojej działalności. Wiadomo jednak że różne firmy płacą w różnych terminach i na pieniądze można czekać nawet pół roku.
Mamy przewoźników, którzy nie mogą nawet wysłać pracowników na tymczasowy urlop, ponieważ nie mają wystarczających środków pieniężnych, aby im zapłacić. Potrzebujemy gotówki, potrzebujemy dotacji, potrzebujemy pomocy w zrównoważeniu i znormalizowaniu tego problemu z przepływami pieniężnymi, a system pożyczek po prostu nie działa w tym momencie” - powiedział.
Tymczasem Stowarzyszenie Transportu Towarowego wezwało rząd do utworzenia specjalnego funduszu dla operatorów łańcuchów dostaw. Elizabeth de Jong, dyrektor ds. polityki wyjaśniła: „Jest również niezwykle ważne, aby utworzyć Fundusz Ciągłości Łańcucha Dostaw, aby udzielić pomocy i wsparcie sektorom najbardziej dotkniętych spowolnieniem gospodarczym, w tym kluczowym punktom infrastruktury - aby towary wciąż się przemieszczały.
Przedsiębiorstwa muszą mieć możliwość restrukturyzacji lub odroczenia spłat kredytów, aby utrzymać jak najbardziej stabilną pozycję finansową, ponieważ podejmują wyzwania związane z pandemią, ale także odbudują się, gdy sytuacja wróci do normy. Nadmierne zobowiązania mogą spowodować, że biznes będzie jeszcze bardziej obciążony, co może mieć efekt domina dla gospodarki osłabionej przez presję wywołaną przez Covid-19” powiedziała.
Sytuacja ma charakter globalny, zgodnie z Międzynarodowym Związkiem Transportu Drogowego (IRU), który wydał wspólne oświadczenie z Międzynarodową Federacją Pracowników Transportu, wzywając „krajowe, regionalne i międzynarodowe organy do planowania z wyprzedzeniem i zapewniania pomocy finansowej dla branży transportu drogowego - w szczególności MŚP - w celu wspierania ciągłości i odporności łańcuchów mobilności i dostaw ”.
Sekretarz generalny IRU Umberto de Pretto dodał: „Pandemia Covid-19 zwróciła uwagę na transport drogowy - pokazując po raz kolejny nieodzowną rolę przedsiębiorstw transportu drogowego i ich pracowników w ruchu podstawowych towarów. Wsparcie ciągłości i odporności łańcuchów dostaw i mobilności oraz wyznaczenie transportu drogowego jako kluczowej usługi muszą być traktowane priorytetowo przez rządy i organy międzynarodowe, aby pomóc w reagowaniu i wychodzeniu z kryzysu ”.
