Okazuje się, że dwaj główni ubezpieczyciele w USA oświadczyli, że zwrócą kierowcom część składek lub zaoferują zniżkę, ponieważ utknęli w domu z powodu koronawirusa, co spowodowało dramatyczny spadek liczby roszczeń z tytułu wypadku.
Miejmy nadzieję, że to zachęci ubezpieczycieli w Wielkiej Brytanii do zrobienia tego samego.
Według jednego z ubezpieczycieli, wielu kierowców płaci za usługi, z których nie korzystają, a młodzi kierowcy są najbardziej dotknięci. Niektórzy mogą płacić nawet około 200 funtów miesięcznie za ubezpieczenie samochodu podczas gdy muszą pozostać w domu.
Z obecnej sytuacji korzystają tylko ubezpieczyciele samochodowi, którzy mogą zarobić ponad 1 miliard funtów na mniejszej ilości roszczeń. Dane wskazują na 69% spadek średniej dziennej liczby przejechanych kilometrów w całym kraju od czasu wprowadzenia oboszczeń i 72% tylko w Londynie.
Artykuły sponsorowane
James Blackham, założyciel i dyrektor generalny By Miles, powiedział: „Rzucamy wyzwanie ubezpieczycielom samochodów, aby przeliczyli swoje stawki by ubezpieczenie było uczciwe w tych wyjątkowych okolicznościach. Ponieważ ludzie jeżdżą o wiele mniej kilometrów podczas pandemii, liczba roszczeń ubezpieczeniowych z tytułu wypadków również maleje - i te oszczędności powinny być przekazywane opinii publicznej. Członkowie Stowarzyszenia Brytyjskich Ubezpieczycieli (ABI) obiecali wsparcie dla osób dotkniętych pandemią Covid-19. Ubezpieczający muszą mieć możliwość żądania obniżenia składki lub dodania dodatkowych miesięcy do swoich polis - to będzie dla klientów uczciwe”.
ABI potwierdziło, że ulgi lub zwroty są w gestii indywidualnych ubezpieczycieli, a wszelkie wątpliwości finansowe należy omówić bezpośrednio z ubezpieczycielem.
Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.