Okiem eksperta: Parking dla ciężarówek w Kent

Okiem eksperta: Parking dla ciężarówek w Kent

Podczas konferencji Microlise Transport Conference, dyrektor zarządzający kontem SNAP, Chris Billing omówił korzyści dla operatorów flotowych oferujących miejsca do parkowania na swoich zajezdniach.

Chris przygląda się aktualnemu niedoborowi odpowiedniego parkingu i twierdzi, że można zrobić więcej.

Wielu kierowców ciężarówek wie bardzo dobrze, że obecnie dostęp do odpowiednich parkingów dla samochodów ciężarowych w całym hrabstwie Kent jest przerażający. Rejon ten, wzdłuż  M20 / A20 łączącego port w Dover z resztą kraju jest jednym z najbardziej uczęszczanych części brytyjskich dróg: każdego roku przez port przemieszcza się ponad 2 miliony ciężarówek.

Kierowcy są zobowiązani prawem do odpowiedniej przerwy w prowadzeniu pojazdu w celu zapewnienia bezpieczeństwa na drodze; nie mogą po prostu jechać dalej aż poczują, że muszą przestać lub kiedy znajdą odpowiednie do tego miejsce.

Trasy i harmonogramy przy maksymalnej ilości godzin jakie kierowca może spędzić w drodze są planowane z uwzględnieniem tych przystanków. W całej społeczności transportowców, na całym świecie słusznie narzeka się na brak odpowiednich miejsc postoju ciężarówek, ale nigdzie nie jest aż tak źle, jak w Kent.

Rada Miejska w Ashford niedawno wprowadziła ścisłe kary za „nielegalne” parkowanie aut ciężarowych. Początkowo samochody były blokowane, a kierowcy musieli płacić 40 funtów za ich uwolnienie. Opłata wzrosła do oburzających 150 funtów. Przez cały 2017 r. rozdano kierowcom prawie 13 tysięcy mandatów, zarabiając na nich niemal 300 tysięcy funtów.

Te pojazdy były zaparkowane wzdłuż dróg na terenie ośrodków przemysłowych lub w zatoczkach, postawione były w sytuacji bez wyjścia, gdyż ich “tachograf” na mocy prawa zmuszał już do postoju. Ashford International Truckstop, jeden z największych w tym regionie, w zeszłym roku działał na poziomie 97%, zmuszając co tydzień do wycofania 200 pojazdów. Pojazdy te nie miały dokąd pojechać i były narażone na rabunkowe kary nałożone przez radę. Nie wspominając już o ryzyku pocięcia plandeki lub kradzieży paliwa, jak to się często zdarza w przypadku kierowców, którzy nie mogą zaparkować w odpowiednim miejscu.

Na szczęście ostatnio zostały zgłoszone plany dotyczące rozwoju Ashford International wraz z przestrzenią dla 600 samochodów ciężarowych, czyli dwukrotnie więcej niż obecnie. Podczas gdy plany nadal są na etapie przemyśleń, kierowcy wciąż pozostają w „uwięzieniu”; kary i blokady trwają, a rozbudowa zajmie lata. Tymczasem rząd wydaje naprawdę niedorzeczne 12 tysięcy funtów dziennie na wynajem przestrzeni na lotnisku Manston w Kent, choć żaden pojazd tego miejsca jeszcze nie używał. Do tej pory zostało wydane ponad 3 miliony funtów na utrzymanie tego miejsca, a ogromna kwota inwestycji niczego nie dała kierowcom, choć to oni mogliby na tym skorzystać najwięcej.

Wokół Brexitu narosło dużo niepewności; czy kontrole celne w brytyjskich portach będą miały wpływ na ilość pojazdów ciężarowych poruszających się pomiędzy Wielką Brytanią a kontynentem? Istnieją prognozy kolejek sięgających aż do M25, jeżeli kontrole celne nie będą wystarczająco szybkie. Dla kierowców ciężarówek i operatorów flot uzasadniona jest obawa o ich przyszłość, na którą Brexit może mieć olbrzymi wpływ, a brak zdecydowanych działań rządu działa frustrująco.

Na terenie całego kraju, a w szczególności w hrabstwie Kent potrzebny jest drastyczny wzrost odpowiednich miejsc postojów dla ciężarówek. Zamiast karać kierowców za parkowanie i odpoczynek z przyczyn niezależnych od nich, powinno się stworzyć przyspieszony plan budowy tysięcy "oficjalnych" miejsc do parkowania. Powszechnie wiadomo, że branża transportowa przeżywa kryzys kadrowy, a sposób w jaki rząd i samorządy obchodzą się z kierowcami zniechęci ludzi do zasilenia sobą tej niezwykle ważnej branży.

 

Źródło: https://microliseconference.com/

 

KierowcyHGV.UK


Kierowcy HGV UK