Kierowca ciężarówki złamał przepisy, aby uratować swoje małżeństwo

Kierowca ciężarówki złamał przepisy, aby uratować swoje małżeństwo

 

Gareth Coomber zignorował przepisy i protokoły bezpieczeństwa, pomijając obowiązkowe przerwy podczas długiej jazdy, ponieważ jego małżeństwo znajdowało się w „trudnej sytuacji”.

40-latek z Pontyclun w Walii przekroczył czas 4.5h jazdy bez odpoczynku, aby wcześniej wrócić do domu.

Pracodawcy pana Coombera, Bridgend Biomass Ltd, wierzyli, że ich kierowca przestrzega wszystkich zasad.

Podczas obrony Helen Newbold powiedziała, że jedynym celem przestępstwa było „trochę wcześniej wrócić do domu”.

Powiedziała, że małżeństwo oskarżonego „przechodziło trudny okres”, a on chciał wrócić do domu i porozmawiać z żoną, aby ocalić ich związek.

Podczas wyroku wydanego w sądzie koronnym w Cardiff przedstawiono dowody, że jego działania były sprzeczne z unijnymi przepisami dotyczącymi jazdy, które wymagają od kierowców zawodowych używania tachografu zamontowanego w pojeździe w celu rejestrowania prędkości, odległości i aktywności kierowcy.

 

Podczas gdy jednostka tachografu jest już zamontowana w pojeździe do przechowywania danych, kierowcy są również zobowiązani do wkładania własnej karty do tachografu w godzinach pracy, co umożliwia monitorowanie ich aktywności przez odpowiednich pracodawców.

Oskarżyciel Christopher Evans stwierdził, że kierowca wyjmował swoją kartę z jednostki podczas jazdy.

Miało to sprawiać wrażenie, że robił obowiązkowe przerwy, ale jechał dalej bez zatrzymywania się. Podobno pan Coomber zrobił to 13 razy między 22 marca a 17 sierpnia ubiegłego roku.

W jednym przypadku pozwany przekroczył maksymalny dzienny limit zgodnie z prawem UE wynoszący 10 godzin jazdy.

18 maja oskarżony jechał 10 godzin i siedem minut przez cały dzień, ale wyjął kartę i jechał przez kolejne 57 minut, aby wrócić do domu.

 

W innym przypadku 14 lipca pan Coomber jechał przez dodatkowe dwie godziny i 12 minut po wyjęciu karty do tachografu.

Naruszenie prawa przez pozwanego zostało odkryte w sierpniu 2020 r. po kontroli jego pracodawcy przez Agencję ds. Standardów Kierowców i Pojazdów (DVSA). DVSA wykryło szereg uchybień w rejestrach prowadzonych przez Bridgend Biomass Ltd, po czym pobrali karty do tachografu od każdego z kierowców firmy i przeanalizowali je. Analiza ujawniła rozbieżności między zapisami w jednostce tachografu i na jego karcie.

Okazało się, że oprócz Garetha Coombera, kolejnych dziewięciu pracowników również miało rozbieżności w tachografach.

Prokurator Christopher Evans przyznał, że nie było przykładów niebezpiecznej lub nieostrożnej jazdy przez oskarżonego i nie doszło do kolizji w wyniku jego zachowania.

 

Pan Coomber z Lon Elai w Pontyclun został przesłuchany przez policję w listopadzie i przyznał się do 13 wykroczeń popełnionych na mocy ustawy transportowej z 1968 r., mianowicie dokonywania fałszywych zapisów.

Podczas wydawania wyroku rejestrator Dyfed Thomas powiedział: „Ten wyrok odnosi się do świadomych i zdeterminowanych czynów oraz okresu, w którym jako wykwalifikowany kierowca ciężarówki świadomie złamałeś przepisy. Prowadziłeś nieco ponad 22 godziny bez karty do tachografu. Nie muszę ci mówić, jakie się wiąże z tym ryzyko.

Tachograf jest po to, aby utrzymać bezpieczeństwo na drodze, a ktoś, kto nie ma pełnej kontroli nad pojazdem, może sprawić, że stanie się on niebezpiecznym pojazdem. Może to prowadzić do poważnych wypadków, a nawet ofiar śmiertelnych”.

Mężczyzna został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 18 miesięcy i nakazano mu wykonywanie 120 godzin nieodpłatnej pracy oraz zapłatę 750 funtów tytułem kosztów sądowych.

Kierowcy HGV UK