Truckers Toilets UK ostrzega władze przed zakazem spania na „industrialkach”

Przeprowadzający kampanię ostrzegli władze, które zakazały kierowcom ciężarówek pozostawania na noc w strefach przemysłowych, by nie "gryźli ręki, która je karmi".

Narodowa kampania Truckers Toilets UK powiedziała, że sympatyzuje z mieszkańcami okręgu Leeming Bar Industrial Estate, ale Urząd Ochrony Rady Miejskiej Hambleton nie podjął się zbadania sedna problemu.

Na początku poprzedniego miesiąca organ zatwierdził zarządzenie, w ramach którego funkcjonariusze są upoważnieni do ukarania każdego nocującego w aucie na terenie strefy mandatem o wartości do 100 funtów.
Jeśli próba ta przyniesie pomyślne wyniki, to wówczas proponuje się uruchomienie takiego samego zarządzenia w Thirsk Industrial Estate.
Niedawne wieczorne kontrole tego miejsca wykazały, że wieczorami w dni powszednie na terenie strefy i okolic parkuje około 40 pojazdów, co jest przyczyną skarg na to, że te tereny są używane jako "otwarte toalety".

Rada stwierdziła, że konsultacje przeprowadzane pomiędzy różnymi agencjami nie dały długofalowego rozwiązania problemów związanych z ciągłym antyspołecznym zachowaniem się kierowców ciężarówek.
Przed rozpatrzeniem zarządzenia Rada przeprowadziła publiczne konsultacje, w wyniku których 62% wszystkich respondentów wyraziło sprzeciw wobec zakazu w Thirsk i 47% w Leeming Bar. Jednak 75% rezydentów i handlowców z Leeming Bar i 61% z Thirsk ostatecznie opowiedziało się za zakazem.

Radna Bridget Fortune powiedziała: "Chcemy lepszej jakości życia, nie chcemy, by w wyniku parkowania ciężarówek robiono nam otwarte toalety".
Były kierowca ciężarówki i szefowa firmy transportowej Samantha Bradley z Truckers Toilets UK stwierdziła, że radni, tacy jak ci z Hambleton, szczycący się swoim przyjaznym stosunkiem do biznesu podchodzą z "wielkimi kijami" do kierowców ciężarówek, bez chwili refleksji nad tym, dlaczego w tym kraju brakuje ich 60.000.

Powiedziała: "Nikt nie powinien ponosić konsekwencji braku udogodnień dla kierowców. Przewozimy wiele ciężkich ładunków, więc gdzieś powinno być miejsce zarezerwowane dla kierowców. Nie możecie po prostu ugryźć ręki, która was karmi.”
„Bez transportu nie ma nic, a kierowcy nadal są w taki sposób traktowani. We Francji i Niemczech kierowcy mają dostęp do udogodnień i traktowani są jak profesjonaliści.”

Pani Bradley powiedziała, że zmiana polityki rządu w zeszłym roku oznacza, że Rady powinny w czasie planowania nowych komercyjnych inwestycji przemyśleć zapewnienie nocnych udogodnień dla kierowców, ale większość władz nie zbadała tego tematu. Powiedziała: "To wielkie i trudne zadanie, którego nie da się zrobić od razu, ale Rady powinny to rozważyć."