Cztery piąte pracodawców w sektorze produkcji i niemal tyle samo w branży usługowej zgłosiło trudności ze znalezieniem odpowiednich pracowników. Co więcej, odsetek firm usługowych twierdzących, że ich sprzedaż poprawiła się, spadł do najniższego poziomu od 2 lat.
Zdaniem Adama Marshalla, dyrektora generalnego British Chambers of Commerce, rząd powinien uważniej słuchać przedsiębiorców przy opracowywaniu polityki migracyjnej.
"Obawy biznesowe, dotyczące niedawnego planu rządowego co do przepisów imigracyjnych, muszą być traktowane poważnie, a firmy muszą mieć możliwość dostępu do pracowników o różnych kwalifikacjach - bez ponoszenia dużych kosztów i niepotrzebnej biurokracji" - zaznaczył w rozmowie z BBC.
Według British Chambers of Commerce, brak jasności co do procesu opuszczania Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię doprowadził do stagnacji wzrostu i zaufania do biznesu.
Suren Thiru, dyrektor ds. ekonomicznych w BCC, ostrzegł, że "brytyjska gospodarka stoi w obliczu utrzymującej się niepewności i rosnących kosztów". Dodał, że ograniczony poziom wydatków gospodarstw domowych utrudnia rozwój przedsiębiorstw - szczególnie w branży usług.
Badanie BCC objęło 6 tys. firm, zatrudniających ponad milion osób w Wielkiej Brytanii.
