Po dochodzeniu ujawniającym wiele niezgodności w firmie Redhill Scaffolding Services została ona zdyskwalifikowana z posiadania O-licencji na okres 18 miesięcy.
W pisemnej decyzji komisarz ds. ruchu w Londynie i południowym wschodzie, Sarah Bell powiedziała, że zarówno firma jak i jej dyrektor - Ronald Williams przez dłuższy czas kierowali się zasadą: „zysk ważniejszy niż przestrzeganie przepisów”.
W grudniu 2017 r. inspektor ruchu drogowego DVSA zatrzymał 18-tonową ciężarówkę tej firmy i odkrył szereg wykroczeń. Kierowca nie korzystał z karty kierowcy i nie posługiwał się należycie tachografem.
Tachograf był wadliwy, brakowało certyfikatu pojazdu na przewóz rzeczy, a pojazd posiadał również dysk z nazwą innej firmy - Personnel Hygiene Services. Inspektor DVSA odwiedził firmę w lutym i przeprowadził kontrolę, która dała zadowalające wyniki.
Nie było śladów, że w firmie sprawdza się pojazdy przed rozpoczęciem pracy oraz przeprowadzane są jakiekolwiek kontrole. Nie stosowano systemu zgłaszania defektów i nie odnotowywano napraw.
Williams i jego syn zostali zaproszeni na seminarium dla nowych operatorów w czerwcu, ale nie wzięli w nim udziału tłumacząc, że "zapomnieli". Do czasu kontroli nie istniał odpowiedni system testowania hamulców i nie było dostępnych wydruków do zbadania przez komisarza.
Firma nie korzystała z karty firmowej do pobierania informacji o jednostce pojazdu (VU) i nie wydawała odpowiednich wytycznych dotyczących czasu pracy (WTD). Ponadto inspektor wyraził obawę, że nie ma możliwości do zaparkowania dwóch pojazdów w centrum operacyjnym firmy.
W trakcie dochodzenia przeanalizowano historię firmy, a ta zawierała formalne ostrzeżenie z tytułu niedociągnięć już z listopada 2009 r. Również w październiku 2012 r. zawieszono firmie licencję na 48 godzin za wykroczenia związane z tachografami i parkowanie większej ilości pojazdów niż autoryzowano.
W trakcie dochodzenia Williams powiedział, że firma już dołączyła do RHA i zarezerwowała kurs świadomości dla operatorów na listopad. Niedawno również doświadczyła dwóch kontroli DVSA, które nie wykazały naruszeń prawa.
Jednak w swojej pisemnej decyzji Bell stwierdziła, że systemy operatora są niewystarczające "we wszystkich kierunkach" i od czasu kontroli wprowadzono jedynie usprawnienia. Powiedziała: "Od grudnia 2017 r. operator trafił pod obserwację DVSA, a teraz również pod moją.”
"Najważniejszym obszarem, w którym nie odnotowano żadnych wysiłków, jest poszerzanie wiedzy dyrektora lub "innej odpowiedzialnej osoby". Williams przez wiele lat przyciągał uwagę komisarza i DVSA.
"To tylko jego wina, że siągnął ten etap. Według mnie powinien zostać usunięty z systemu na jakiś okres czasu, co przyniesie korzyść i bezpieczeństwo innym operatorom i użytkownikom dróg".
Źródło: commercialmotor
KierowcyHGV.uk