Zaledwie parę dni po tym, jak Theresie May wydawało się, że zabezpieczyła pozycję negocjacyjną Wielkiej Brytanii w Brukseli oraz zapewniła względną stabilizacje brytyjskiego funta, David Davis podał się do dymisji, co ponownie ściągnęło czarne chmury nad Downing Street.
Analitycy podejrzewali, że decyzja Davida Davisa dotycząca jego rezygnacji ze stanowiska ministra ds. Brexitu, wpłynie negatywnie na kurs funta, jednak wahania brytyjskiej waluty po tej wiadomości okazały się minimalne. Funt zaledwie drgnął, bo tym, jak David Davis podał się do dymisji, a Theresa May znalazła się w trudnej sytuacji, w związku z którą może utracić przewagę w parlamencie.
Kurs funta obniżył się o 0.3 proc. o godzinie 9:19 czasu londyńskiego po tym, jak wcześniej wzrósł o 0.4 proc. Obecnie za funta musimy zapłacić 1.13 euro i 1.33 dolara. Z kolei wartość brytyjskiej waluty spadła wobec złotego – dzisiaj za 1 funta musieliśmy zapłacić 4.89 złotego. Wynika to nie tyle ze spadku wartości szterlinga, co wzrostu wartości złotego, który umocnił się po piątkowym raporcie z rynku pracy USA.
W piątkowe popołudnie, gdy Theresie May udało się utrzymać poparcie swojego gabinetu dla łagodnej wersji Brexitu, funt zareagował na to pozytywnie i wydaje się, że mimo zawirowań związanych z rezygnacją Davisa, to wizja łagodnego Brexitu (soft Brexit) najbardziej sprzyja funtowi i utrzymuje go we względnie stabilnej pozycji.
Źródło: polishexpress
KierowcyHGV.UK
