Operatorzy ATF protestowali na stanowisku DVSA, aby podkreślić swoją frustrację wynikającą z napotykanych przez nich trudności podczas rezerwacji diagnostyki samochodów ciężarowych.
Autoryzowane Stowarzyszenie Operatorów Testów (Authorised Testing Facility Operators Association - ATFOA) i Stowarzyszenie Transportu Drogowego (Road Haulage Association – RHA) poparły protest, który według nich wynika z ciągłego braku działania ze strony DVSA w celu naprawienia tej sytuacji.
Szef do spraw licencji i polityki infrastrukturalnej w RHA, Tom Cotton, powiedział CM (Commercial Motor), że kryzys diagnostów samochodów ciężarowych prowadzi do znaczących szkód finansowych zarówno dla ATF jak i przewoźników.
Zaznaczył, że ATF zainwestowały w swoje urządzenia i nie są w stanie pracować wydajnie z powodu braku diagnostyków, a to jego zdaniem „stawia ten biznes w bardzo trudnej sytuacji".
Przewoźnicy mogą stracić nawet do 1000 funtów dziennie, jeśli ich ciężarówki zmuszone są do zjeżdżania z tras na długie podróże do odległych miejsc ATF. Jako przykład podał przewoźnika z wyspy Isle of Wight, który poniósł opłatę za prom w wysokości 450 funtów, by dostać się do miejsca przeprowadzenia testu.
Jeden z dyrektorów w RHA, Rod McKenzie powiedział CM: "Operatorzy ATF są wściekli i nie kryją tego gniewu wobec DVSA, co pokazuje ten protest. Coś powinno się z tym zrobić. Gdyby tam były samochody, mogłoby dojść do rozruchów. Co takiego jest w branży samochodów ciężarowych, że można ją ignorować?”
Menedżer firmy z Oxford z bazą w Heathrow Truck Center, Martin Clark przyznał, że w swoje urządzenia ATF zainwestował 250 tys. funtów, a w tej chwili może zaangażować diagnostyka tylko na jeden dzień w tygodniu.
"Nieustanne prośby o dodatkowe dni są ciągle ignorowane" - powiedział. "Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy. DVSA musi zmienić tę sytuację, ale nikt nas nie słucha. "
Szef operacyjny DVSA - północ, Peter Hearn, powiedział: "Zdajemy sobie sprawę, że niedobór pracowników testujących jest wyzwaniem dla branży i wciąż rekrutuje się ludzi by móc wypełnić luki. DVSA oferuje także personelowi testujacemu ekstra wynagrodzenia za nadgodziny, by mogli pracować więcej godzin i dłużej niż zaplanowano w razie zapotrzebowania, a także by była możliwość przesunięć pracowników ze spokojniejszych obszarów do tych "gorących" takich jak południowo-wschodni.”
"Zachęcamy wspólnie z ATF do lepszego rozeznania przyszłości w ich planach choćby poprzez serię lokalnych spotkań twarzą w twarz. W dłuższej perspektywie współpracujemy z branżą, aby stworzyć izby rozliczeniowe dające możliwość firmom znalezienia wolnych miejsc na testy w ich pobliżu”.
Źródło: commercialmotor
KierowcyHGV.UK