DVLA obiecuje zwrot prawa jazdy przetrzymywanego wbrew diagnozie neurochirurgicznej

DVLA obiecuje zwrot prawa jazdy przetrzymywanego wbrew diagnozie neurochirurgicznej

Driver and Vehicle Licensing Agency (DVLA) obiecała oddać kierowcy ciężarówki jego licencję po tym, jak CM (Commercial Motor) zapytał agencję o powód ignorowania medycznej informacji neurochirurga.

Ray Fry, właściciel jednoosobowej firmy transportowej powiedział, że od wypadku motocyklowego, który miał miejsce w sierpniu 2017 roku i odebraniu dokumentu w jego życiu pojawiło się wiele trudności finansowych.

Powypadkowe prześwietlenie mózgu zostało zinterpretowane jako czołowy uraz mózgu, ale lekarz, konsultant neurochirurgii w lutym wysłał do DVLA pismo informujące, że wstępna diagnoza była nieprawidłowa, a kolejne badania i prześwietlenia wykazały, że pacjent w rzeczywistości miał krwotok podpajęczynówkowy, a taki uraz głowy klasyfikuje się do kategorii łagodnych i dlatego licencja pana Fry mogła być zwrócona. Konsultant dodał, że pacjent znajduje się poza ryzykiem upoważniającym DVLA do odebrania prawa jazdy.

DVLA w liście stwierdziła, że nowe prześwietlenie "nie było równoczesne z uszkodzeniem" i że prawa jazdy są zwykle zwracane "po pięciu latach, a czasami po dwóch lub trzech latach od urazu głowy". Agencja dodała, że obecnie nie spełnia on (Fry) wymaganych standardów.

Fry powiedział: "Musiałem sprzedać moją ciężarówkę, i nie mogę prowadzić mojego auta przez co nie jestem mobilny. Doświadczamy ogromnych trudności finansowych. Jest nam ciężko. Jedyne, co robi DVLA to zmusza mnie do czekania. Mówi się o braku kierowców, a następnie robi się takie rzeczy. "

Radca prawny Daniel Wardle z Caddick Davies Solicitors powiedział, że DVLA zignorowała korespondencję zarówno jego, jak i poszkodowanego w tej sprawi pana Fry: ”Prawdą jest, że DVLA nie rozumie, że czasami ludzie mogą być źle zdiagnozowani lub diagnoza w wyniku kolejnych badań może się zmienić” – powiedział pan Wardle.

"Konsultant medyczny jasno stwierdził, że analiza poprzednich i nowych prześwietleń wyraźnie pokazuje, że pan Fry nie miał urazowego uszkodzenia mózgu, jak początkowo sądzono, ale raczej łagodny uraz głowy. Tak czy inaczej dane dostarczone przez lekarza udawadniają, że Fry spełnia standardy bezpiecznej jazdy."

CM zapytał DVLA o powód unieważnienia rady konsultanta neurochirurgii. Rzecznik DVLA odpowiedział: "Rocznie zajmujemy się około 700 tysiącami przypadków medycznych dotyczących prawa jazdy, a większość z nich rozpatrywana jest szybko i poprawnie. Mogę potwierdzić, że wydamy dokument panu Fry i skontaktujemy się z nim, by przeprosić go za opóźnienie."

 

Napotkałeś opóźnienia lub trudności w odzyskaniu prawa jazdy? Daj nam znać e-mailem:

 

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Źródło: commercialmotor

 

Kierowcy HGV UK

 

 

Kierowcy HGV UK