Mężczyzna, który mieszka w ciężarówce mówi, że oszczędza 20 000 funtów rocznie na rachunkach i może podróżować po świecie, jednocześnie zarabiając.
Adam Mctasney, lat 35, z Bradford, porzucił wojsko i dom, aby zamieszkać w swojej ciężarówce.
Adam twierdzi, że zaoszczędził majątek na rachunkach i może podróżować po całym kontynencie swoim dużym pojazdem.
Kierowca ciężarówki nigdy nie był za granicą przed 31 rokiem życia, ale teraz zwiedził prawie wszystkie kraje Europy Zachodniej i Wschodniej.
Adam, który pracuje dla Caffrey International, jest właścicielem domu w Bradford, ale obecnie wynajmuje go.
Mężczyzna czasami korzysta z usług hoteli, aby wziąć prysznic lub zatrzymać się, a także z serwisów przy autostradzie by kupić jedzenie, picie i skorzystać z toalety.
Adam jest popularną postacią w mediach społecznościowych, ponieważ postanowił podzielić się swoją zmianą kariery z wojska do pracy w trasie podczas Covid (link do jego profilu na Instagramie znajduje się tutaj)
Mężczyzna zebrał już ponad 500 000 obserwujących i mówi, że często jest rozpoznawany.
Chociaż jego styl życia jest daleki od standardów Adam mówi, że oszczędza majątek i „kocha to”.
Powiedział: „Ludzie nie zdają sobie sprawy, że jazda ciężarówką ma wiele zalet. W zeszłym roku zaoszczędziłem ponad 20 000 funtów, ponieważ nie muszę płacić rachunków za gaz, prąd ani abonament telewizyjny. Większość jedzenia dostaję za darmo dzięki voucherom i dostaję zwrot kosztów za benzynę. Ludzie myślą, że muszą kupić dom, aby coś osiągnąć, ale ja chcę pokazać, że pracuję i mieszkam w mojej ciężarówce i osiągnąłem tak wiele.
Wiele wyniosłem z wstąpienia do wojska – większość moich kwalifikacji zdobyłem tam, a także mogłem odbyć szkolenie na ciężarówkę”.
Adam mówi, że po zdobyciu licencji w Królewskim Korpusie Logistycznym w 2004 roku jego życie się zmieniło.
Kontynuował: „Nigdy nie byłbym w stanie zrobić wszystkiego, co robię prowadząc ciężarówkę”.
Kiedy byłem młodszy, zawsze kochałem ciężarówki, ale nawet po ukończeniu szkolenia nigdy nie myślałem, że dostanę tę pracę.
Moja pierwsza podróż po Europie była przerażająca - to duża odpowiedzialność nałożona na twoje barki - ale moja pewność siebie szybko wzrosła. Teraz to całe moje życie."
Adam mówi teraz, że jego misją jest zmiana sposobu, w jaki ludzie postrzegają kierowców ciężarówek.
Dodał: „Styl życia kierowcy jest często postrzegany przez pryzmat mężczyzn z nadwagą, którzy cały dzień siedzą i jedzą śmieciowe jedzenie. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że ta praca ma tak wiele zalet. Ale problem polega na tym, że kiedy docierasz do serwisu, większość opcji to fast food”.
Adam mówi, że często wykorzystuje swój sukces na Instagramie, aby pokazać, jak można być kierowcą ciężarówki, a jednocześnie zdrowo się odżywiać.
Jeszcze w tym roku Adam będzie współpracował z siłownią, aby stworzyć plan dla ludzi w zawodzie.
Powiedział, że chce pokazać pozytywną stronę swojej pracy, po tym jak dzielenie się swoimi doświadczeniami zainspirowało innych do zostania kierowcami ciężarówek.
Dodał: „Wiele osób powiedziało mi, że po obejrzeniu tego, co robię, zainspirowało ich do zdobycia licencji. To takie miłe uczucie widzieć i chcę, żeby młodzi ludzie zobaczyli, że inwestując w siebie, poprzez trening, można osiągnąć tak wiele. Przed tą pracą byłem nikim. Nie trzeba mieć domu, żeby coś ze sobą zrobić”.
