Nowe dane Departamentu Transportu (DfT) ujawniają, że w okresie od kwietnia 2021 r. do marca 2022 r. egzaminy na prawo jazdy zakończyły się niepowodzeniem 786 400 razy.
Badania DVSA pokazują, że egzaminatorzy musieli w tym czasie fizycznie interweniować w 168 583 egzaminach, aby uniknąć niebezpiecznego incydentu.
Oznacza to, że w co piątym nieudanym egzaminie egzaminatorzy musieli wykonywać takie manewry, jak hamowanie lub przejąć kierowanie pojazdem.
Aby zapewnić wsparcie uczącym się kierowcom, Driver and Vehicle Standards Agency (DVSA) uruchomiła niedawno kampanię „Ready to Pass?” pod adresem www.gov.uk/ready-to-pass.
Ma na celu poprawę wskaźników zdawalności, co pomoże skrócić czas oczekiwania na egzaminy.
Kampania udziela uczącym się kierowcom porad dotyczących: znalezienia zatwierdzonego instruktora jazdy; monitorowanie i sprawdzanie postępów w ich lekcjach jazdy i prywatnych praktykach; i kiedy przystąpić do próbnego testu.
Zawiera również porady, jak radzić sobie z nerwami w dniu egzaminu – co dziesiąty uczeń, który nie zda egzaminu na prawo jazdy, twierdzi, że głównym powodem jego niepowodzenia było to, że był zbyt zdenerwowany.
Strona internetowa zawiera również listę kontrolną rzeczy, które uczący się kierowcy powinni wziąć pod uwagę, gdy wraz z instruktorem jazdy zgadzają się, że są gotowi do przystąpienia do testu.
DVSA prosi uczących się kierowców o przeniesienie egzaminu, jeśli nie są gotowi, aby z ich terminu mógł skorzystać ktoś inny, kto jest gotowy. Można to zrobić bezpłatnie do 3 pełnych dni roboczych przed datą egzaminu.
DVSA podjęła działania w celu zwiększenia dostępności terminów egzaminów. Z najnowszych statystyk wynika, że w okresie od 1 stycznia do 31 marca 2022 r. przeprowadzono 425 887 egzaminów jazdy samochodem (wzrost o 14% w porównaniu z analogicznym okresem w 2020 r.).
Od kwietnia 2021 r. DVSA utworzyła około 428 000 więcej terminów egzaminacyjnych niż jest zwykle dostępnych, co pomogło dzięki rekrutacji nowych egzaminatorów na prawo jazdy – tworząc około 140 000 dodatkowych terminów – oraz oferując nadgodziny, w tym w weekendy i święta – tworząc kolejne 135 000 dodatkowych slotów.
Loveday Ryder - dyrektor generalny DVSA powiedział: „Podjęliśmy szybkie działania, aby poradzić sobie ze skutkami pandemii i zapewnić jak największej liczbie osób możliwość przystąpienia do egzaminu na prawo jazdy.
Cieszę się, że działania, które podjęliśmy – wraz z ciężką pracą instruktorów jazdy i naszych egzaminatorów działają, a dla uczących się kierowców dostępnych jest więcej miejsc testowych.
Jednakże gdy zdaje mniej niż połowa kursantów, zachęcałbym ich do korzystania z naszego Ready to Pass?, aby upewnić się, że są gotowi – i przesunąć termin, jeśli nie są. Pomoże to w udostępnieniu większej liczby egzaminów i zapobiegnie konieczności płacenia za ponowny egzamin”.
Dyrektor ds. polityki drogowej RAC Nicholas Lyes mówi, że chociaż dobrze jest widzieć, jak liczba praktycznych egzaminów na prawo jazdy powróciła do poziomu sprzed pandemii, nadal istnieje zaległość wśród kursantów, którzy bez wątpienia nie mogą doczekać się zdania egzaminów i po raz pierwszy wyjechaniu na drogę bez nadzoru.
Niestety FOI złożone przez RAC do DVSA ujawnia, że średni czas oczekiwania w marcu tego roku wynosił około 14 tygodni – lub nieco ponad trzy miesiące – co jest zbyt długie, szczególnie dla tych, którzy potrzebują samochodu, aby dostać się do pracy.
Chociaż wiemy, że DVSA wdrożyło środki mające na celu zwiększenie liczby testów praktycznych, naprawdę musimy zobaczyć wzrost liczby powyżej poziomów sprzed pandemii, aby skrócić ogólny czas oczekiwania”.