Koszt zatankowania ciężarówki wzrósł o 20 000 funtów rocznie  

Koszt zatankowania ciężarówki wzrósł o 20 000 funtów rocznie   

 

Jak powiedział szefowa transportu, gwałtownie rosnące ceny paliwa prowadzą do kryzysu w branży transportowej, a koszty utrzymania jednej ciężarówki wzrosły o 20 000 funtów w porównaniu z zeszłym rokiem.

Dyrektor Freight Link Europe Lesley O'Brien powiedziała, że „prawie wszystko, co kupujesz, trafia na tył ciężarówki”, więc klienci też płacą więcej.

Jej komentarze pojawiły się po tym, gdy RAC ogłosiło, że napełnienie przeciętnego samochodu benzyną kosztuje teraz średnio 98 funtów, a olejem napędowym 101,86 funtów.

RAC wezwało do „radykalnej interwencji rządu”.

 

Najnowsze dane RAC pokazują, że średni koszt litra benzyny wzrósł z 177,88 pensów w niedzielę do 178,50 pensów w poniedziałek, co oznacza wzrost o 0,6 pensa w ciągu 24 godzin.

W tym samym okresie średnia cena oleju napędowego wzrosła z 185,01 pensów do 185,20 pensów.

Rzecznik RAC Simon Williams powiedział: „Kierowcy muszą przygotować się na wzrost średnich cen paliwa do 2 funtów za litr, co oznacza, że jedno tankowanie wzrośnie do około 110 funtów!

„Zdecydowanie wzywamy rząd do podjęcia drastycznych działań, aby złagodzić wpływ tych nigdy wcześniej nie widzianych cen paliwa”.

Kierowcy zostali dotknięci rekordowymi cenami od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, która doprowadziła do wzrostu cen ropy z powodu obaw o dostawy.

W marcu rząd obniżył cło na paliwo o 5 pensów za litr. Powiedział, że zaoszczędził to kierowcy samochodu średnio 100 funtów rocznie, kierowcy vana 200 funtów, a przewoźnikowi 1500 funtów.

 

W niektórych okolicznościach firmy transportowe mogą odzyskać 100% podatku VAT od paliwa zapłaconego do celów biznesowych za pośrednictwem HMRC.

Pani O'Brien powiedziała BBC: „To z pewnością jest kryzys, ponieważ w ciągu ostatniego roku byliśmy świadkami eskalacji cen paliw o 50% i nie ma widoku na zmiany, więc jako branża absolutnie musimy się tym zająć.

Jako kraj musimy zrozumieć, że musimy wspierać naszą branżę transportową, która jest infrastrukturą całej gospodarki”.

Pani O'Brien powiedziała, że paliwo stanowi jedną trzecią kosztów bieżących jej firmy. W zeszłym roku paliwo dla przeciętnej ciężarówki w jej firmie kosztowało około 41 000 funtów rocznie, ale przy gwałtownie rosnących cenach teraz kosztuje ponad 61 000 funtów w skali roku.

Wyjaśniła, że jej firma dodała do rachunków opłatę paliwową, aby pokryć wahania cen.

„Nigdy wcześniej nie było tak drogo” – powiedziała. „Uruchomienie jednego z moich pojazdów kosztuje mnie teraz 20 000 funtów więcej rocznie niż w zeszłym roku”.

 

Przedstawiciel innej firmy - Countrywide Coaches powiedział BBC, że musieli sprzedać dwa autokary ze względu na rosnące ceny diesla.

Dyrektor Olivia Bell z Countrywide Coaches powiedziała, że próbowała złagodzić rosnące koszty paliwa, podnosząc ceny dla niektórych swoich szkolnych klientów – ale rodzice w końcu całkowicie wycofali swoje dzieci ze szkolnej wycieczki.

Jej rodzinna firma składa się obecnie z 14 autokarów, obsługujących szkoły, wycieczki prywatne i wojskowe.

„Od wrześniowego wzrostu cen płacimy dodatkowe 2000 funtów tygodniowo na koszty paliwa. Tak więc wdrażamy plan B, sprzedając autokary” – dodała.

Rod McKenzie z Road Haulage Association (RHA) powiedział: „Paliwo stanowi ponad jedną trzecią kosztów operacyjnych ciężarówek, a marże zysku wynoszą od 1% do 2%.

Aby spojrzeć na to z innej perspektywy, przeciętna 44-tonowa ciężarówka pokonuje mniej niż dwie mile na litra paliwa. Dlatego każdy pens ma ogromne znaczenie i dlatego każdy pens musi się liczyć”.

Około 35% kosztów paliwa to podatki celne, a RHA chce, aby rząd zwrócił je „podstawowym użytkownikom”, takim jak przewoźnicy i operatorzy autokarów. RHA powiedział, że mogliby wtedy obniżyć ceny dla klientów.

Pani O'Brien powiedziała: „Jeśli pomożemy branży transportowej i zapewnimy niezbędny rabat pomożemy wszystkim, ponieważ prawie wszystko, co kupujesz jest transportowane ciężarówką i będziemy w stanie odzwierciedlić to użytkownikowi końcowemu ”.

Rosnące koszty paliwa, brak kierowców, a następnie wysokie pensje i wzrost składek ubezpieczeniowych zwiększyły presję, powiedziała.

Do tego doszedł wzrost kosztów utrzymania ciężarówek oraz brak nowych ciężarówek i części z powodu globalnego braku chipów.

Rządowe źródło podało, że wciąż mają plan, aby szkalować stacje benzynowe, które nie odzwierciedlają obniżki cła paliwowego.

W zeszłym tygodniu spodziewano się oficjalnego ogłoszenia, ale urzędnicy Departamentu Transportu nie sfinalizowali jeszcze swojego stanowiska w tej sprawie.

Kierowcy HGV UK