Były premier Wielkiej Brytanii przyjechał do Polski, aby pomóc uchodźcom. Osobiście prowadził ciężarówkę z zaopatrzeniem i po drodze złapał nawet gumę.
Wczoraj późnym wieczorem do naszego głównego magazynu pod Krakowem przybył transport z pomocą. David Cameron, były premier Wielkiej Brytanii, osobiście zasiadł za kierownicą ciężarówki. Mimo zmęczenia i późnej nocy nasz gość założył kamizelkę Polskiego Czerwonego Krzyża i pomógł przy rozładunku. Dobra robota – dziękuję
– opublikował Małopolski Czerwony Krzyż.
Były premier przyjechał do Polski z dwoma osobami z Chippy Larder - projektu kulinarnego z Oxfordshire, który działa między innymi jako bezpłatny punkt dystrybucji żywności, dostępny dla wszystkich, którzy tego potrzebują.
Cameron zwrócił się także do wszystkich Ukraińców:
Na koniec najważniejsze przesłanie dla wszystkich, którzy opuścili swój kraj z powodu tej strasznej wojny, którą rozpoczął Władimir Putin – jesteśmy z wami, chcemy was wspierać, chcemy się o was troszczyć. Jeśli zdecydujesz się zamieszkać z nami, będziesz mile widziany, pomożemy. Tragedia dotyka twojego kraju, ale odwaga twojego prezydenta, cywilów i wojska pokazuje, że Ukraina przetrwa i będzie się rozwijać. W międzyczasie zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc. Dzisiejszy transport to tylko namiastka naszego wsparcia, którego możemy udzielić.
Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.