Firma transportowa z Southampton otrzymała dwa miesiące na zaprzestanie korzystania z kierowców zatrudnionych przez ich własne firmy ltd lub grozi im utrata licencji.
Komisarz ds. ruchu drogowego Traffic Commissioner (TC) Kevin Rooney powiedział, że właściciel międzynarodowej licencji Leo.Al.Auto musi wykazać, że jego kierowcy byli zatrudnieni, z podatkiem i ubezpieczeniem potrącanym u źródła oraz z płatnym urlopem i składkami emerytalnymi, chyba że chce zakończyć działalność.
reklama
Firma, która ma dwa centra operacyjne w Marchwood w hrabstwie Hampshire, pojawiła się przed TC w Bristolu po raporcie komisarza, który ujawnił szereg niedociągnięć. Obejmowały one wygasłe CPC kierowców i brak kopii praw jazdy, kart CPC, kart do tachografu lub jakichkolwiek kontroli prawa jazdy. Nie prowadzono również wewnętrznych szkoleń kierowców, nie monitorowano dyrektywy w sprawie czasu pracy i nie było dostępnych danych PMI do analizy. Jednak kwestia zatrudniania kierowców za pośrednictwem ich własnych firm ltd nie była zawarta w raporcie i stała się oczywista dopiero po zbadaniu wyciągów bankowych firmy. W rezultacie TC Rooney dał czas, aby firma zmieniła swoje praktyki w zakresie zatrudnienia, w przeciwnym razie stanie w obliczu utraty licencji.
Artykuły sponsorowane
W pisemnej decyzji Rooney powiedział, że menedżer transportu Leo.Al.Auto, Darren Boyce-Smith, przyznał się, że nic nie robił w swojej roli przez 11 miesięcy i że pozwolił, by sprawy się wymknęły spod kontroli. TC opisał Boyce-Smith jako „całkowicie nieodpowiedzialnego” i potrzebującego czasu na zastanowienie się nad własnymi błędami. W rezultacie kierownik transportu został zdyskwalifikowany do października 2023 roku. Powiedział też, że jedyny dyrektor firmy, Algimantas Leonickas pozwolił, by jego karta kierowcy była używana przez innego kierowcę i że było to „lekkomyślne działanie”. Przyznał jednak również, że poleganie dyrektora na tak zwanych samozatrudnionych kierowcach było nieświadome i nie wynikało ze świadomego lekceważenia przestrzegania przepisów.
reklama
Firma wprowadziła plan działania w celu rozwiązania swoich problemów, a Rooney powiedział, że gdyby firma mogła również wykazać, że kierowcy byli odpowiednio zatrudnieni, jego nakaz unieważnienia zostałby uchylony, a jej dobra reputacja zostałaby przywrócona. TC dodał, że licencja firmy zostanie ograniczona do dwóch pojazdów na miesiąc.
reklama
