Ministrowie finansów G7 uzgodnili nowy minimalny 15-procentowy poziom podatku corporation tax.
Po rozmowach o kryzysie w Lancaster House ministrowie z siedmiu największych gospodarek świata ogłosili minimalny poziom podatku corporation tax, co jest przełomowym posunięciem mającym na celu skłonienie międzynarodowych korporacji – zwłaszcza gigantów technologicznych – do zasilenia rządowej kasy po pandemii COVID-19.
Prezydent USA Joe Biden początkowo zaproponował minimalną globalną stawkę 21 procent, która jak powiedział, pozwoliłaby zebrać ponad 500 miliardów dolarów na usługi publiczne na całym świecie.
reklama
Ale Sunak, który wcześniej ogłosił plan podniesienia podatku corporation tax z 19% do 25% dla dużych firm do 2023 roku dodał: „Te sejsmiczne reformy podatkowe są czymś, na co naciska Wielka Brytania a ogromną nagrodą dla brytyjskiego podatnika jest stworzenie bardziej sprawiedliwego systemu podatkowego na miarę XXI wieku.
To prawdziwie historyczne porozumienie i jestem dumny, że G7 wykazała się zbiorowym przywództwem w tym kluczowym momencie naszego globalnego ożywienia gospodarczego”.
W komunikacie ministrów finansów G7 siedem krajów wyraziło zgodę na ambitne dwu-filarowe globalne rozwiązanie, aby stawić czoła wyzwaniom podatkowym wynikającym z coraz bardziej zglobalizowanej i cyfrowej gospodarki.
reklama
W pierwszym filarze oczekuje się, że największe i najbardziej dochodowe międzynarodowe korporacje będą musiały płacić podatki w krajach, w których prowadzą działalność, a nie tylko w ich siedzibach. Zgodnie z planami przepisy miałyby zastosowanie do firm z marżą zysku wynoszącą co najmniej 10 procent, a 20 procent każdego zysku powyżej 10 procent marży byłoby re-lokowane, a następnie podlegałoby opodatkowaniu w krajach, w których działają.
Druga połowa umowy to zasada co najmniej 15-procentowego globalnego minimalnego podatku corporation tax w poszczególnych krajach, co stworzyłoby bardziej wyrównane szanse dla brytyjskich firm i rozprawiłoby się z unikaniem opodatkowania.
Rzeczniczka Ministerstwa Skarbu powiedziała, że dyskusje na temat dwóch filarów „trwają od wielu lat” dodając, że porozumienie jest „kluczowym priorytetem brytyjskiej prezydencji G7”.
reklama
Umowa zakończy to, co sekretarz skarbu USA Janet Yellen nazwała „30-letnim wyścigiem na dno w zakresie stawek podatku corporation tax”, ponieważ kraje konkurują o zwabienie międzynarodowych korporacji.
Pani Yallen dodała w oświadczeniu: „Globalny minimalny podatek zakończyłby wyścig na dno w opodatkowaniu przedsiębiorstw i zapewniłby sprawiedliwość dla klasy średniej i ludzi pracy w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.
Globalny minimalny podatek pomorze również rozkwitnąć światowej gospodarce, wyrównując szanse dla przedsiębiorstw i zachęci kraje do konkurowania na pozytywnych podstawach, takich jak kształcenie i szkolenie naszych pracowników oraz inwestowanie w badania i rozwój oraz infrastrukturę”.
Pan Sunak przewodniczył londyńskim spotkaniom, które odbyły się w zeszły piątek i sobotę po złagodzeniu ograniczeń COVID-19 i uczestniczyli w nich przedstawiciele z Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii i Stanów Zjednoczonych.
Artykuły sponsorowane
Rozmowy przygotowywały grunt pod szerszy szczyt przywódców G7 w Kornwalii w południowo-zachodniej Anglii, który rozpocznie się w piątek.
Biden ma wziąć udział w tym szczycie podczas swojej pierwszej zagranicznej podróży od czasu objęcia urzędu w styczniu.
Tymczasem 15-procentowe porozumienie ma być szczegółowo omówione na lipcowym spotkaniu ministrów finansów G20 i prezesów banków centralnych.
Oczekuje się, że porozumienie w sprawie 15-procentowego poziomu bazowego spowoduje pewne napięcia z Dublinem, a rząd irlandzki będzie sprzeciwiał się podniesieniu obecnej stawki podatku corporation tax 12,5 procent.
Kanclerz Rachel Reeves powiedziała, że porozumienie jest „zachęcające”, ale podkreśliła, że rząd „musi teraz wykazać się przywództwem” i naciskać na 21-procentową stawkę, jak sugerował Biden.
reklama
Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.