Zasady IR35 zostaną zaktualizowane jutro, a zmiany będą miały dramatyczny wpływ na samozatrudnione osoby w całej Wielkiej Brytanii.
Od jutra średnie i duże firmy będą musiały sprawdzić status podatkowy zatrudnianych przez siebie podwykonawców. Wszyscy spodziewają się, że będzie to miało negatywny wpływ na osoby samozatrudnione, ponieważ koszty rosną, a przed wprowadzeniem zmian wielu samozatrudnionych poinformowało, że jest gotowych całkowicie porzucić sektor.
Niedawno Association of Independent Professionals and the Self-Employed (Stowarzyszenie Niezależnych Profesjonalistów i Samozatrudnionych) IPSE ostrzegło, że jutrzejsze zmiany są wprowadzone w „najgorszym możliwym momencie” dla firm i samozatrudnionych, którzy wciąż borykają się ze skutkami koronawirusa.
Badania przeprowadzone przez organizację pokazały, że 50 procent samozatrudnionych planuje zaprzestać podpisywania nowych kontraktów w Wielkiej Brytanii.
Zamiast tego planują szukać kontraktów za granicą (24 proc.), całkowicie przestać pracować (12 proc.), szukać zatrudnienia na PAYE (17 proc.) lub przejść na emeryturę w ciągu najbliższego roku (11 proc.).
Ponadto wydaje się, że klienci (lub firmy) również reagują „źle” na zmiany, a prawie jeden na czterech kontrahentów (24%) powiedział w lutym, że ich klienci albo są niepewni, albo nie potwierdzili, co zrobią w odpowiedzi na zmiany IR35.
Wiele z tych firm, prawie jedna czwarta według IPSE, planuje przeprowadzić „ogólną ocenę” wszystkich swoich kontrahentów jako „wewnątrz IR35”, a 21 procent będzie w przyszłości zatrudniać tylko wykonawców pracujących za pośrednictwem firm parasolowych.
Prawie jeden na 10 (8%) wykonawców wyszczególnił, że ich klienci planują w ogóle zaprzestać współpracy z samozatrudnionymi pracownikami.
Andy Chamberlain, dyrektor ds. polityki w IPSE, skomentował nadchodzące zmiany: „Wszyscy wiemy, że zmiany w IR35 przyniosą poważne szkody sektorowi samozatrudnionych, ale w obliczu pandemii spowodują drastyczne, niepotrzebne szkody finansowe, osłabiając brytyjskich wykonawców w najgorszym możliwym momencie.
Kluczowym problemem związanym z IR35 jest nadal jego złożoność: w rzeczywistości jest on tak złożony, że HMRC przegrał większość spraw w sądzie na podstawie własnego ustawodawstwa.
Nadal pozostają poważne wątpliwości co do narzędzia CEST HMRC zaprojektowanego, aby rzekomo pomóc zrozumieć tę złożoność - przede wszystkim, że nadal nie uwzględnia jednego z kluczowych decydentów o statusie IR35: wzajemności zobowiązań.
Teraz zmiany w IR35 przenoszą tę złożoność z samych wykonawców na ich klientów. Rezultat jest jasny: chaos.
Wielu klientów wpycha wszystkich swoich kontrahentów do jednego wora - wbrew przepisom prawa.
O wiele więcej angażuje wykonawców tylko za pośrednictwem firm parasolowych, podczas gdy inni całkowicie pozbywają się swoich samozatrudnionych pracowników - właśnie wtedy, gdy gospodarka się ożywia, będą ich najbardziej potrzebować.
IPSE długo i ciężko prowadziła kampanię przeciwko tym katastrofalnym zmianom, ale rząd jest zdeterminowany, aby je wprowadzić.
Nadal wzywamy rząd do ponownego przemyślenia zmian.
Ale teraz, oprócz wspierania naszych członków, naszym drugim kluczowym problemem jest nacisk na rząd, aby dokonał przeglądu branży oraz reformy opodatkowania osób samozatrudnionych w Wielkiej Brytanii.
IR35 nie jest odosobnionym problemem: jest wyznacznikiem systemu podatkowego, który nie został zbudowany z myślą o samozatrudnionych. To musi się zmienić - uczynić IR35 zbędnym i ostatecznie uczynić opodatkowanie sprawiedliwszym i prostszym dla samozatrudnionych."
Kwestie samozatrudnienia zostały niedawno podkreślone przez dane ONS, które pod koniec marca ujawniły, że liczba samozatrudnionych spadła w ciągu 2020 roku.
Dyrektor generalny Derek Cribb przeanalizował niepokojące dane: „Najnowsze dane ONS, które pokazują, że 660 000 osób zrezygnowało z pracy na własny rachunek w ciągu ostatniego roku, pokazują niszczycielski wpływ pandemii na sektor. W ciągu ostatniego roku od pierwszego lockdownu, osoby samozatrudnione poniosły druzgocącą straty finansowe - zwłaszcza 1,5 miliona osób, które przez większość tego czasu były wykluczone ze wsparcia rządowego. Duża część tej grupy - szczególnie osoby pracujące za pośrednictwem firm LTD jest nadal wykluczona, co ma katastrofalne konsekwencje finansowe.
Pandemia wywarła nieproporcjonalnie szkodliwy wpływ na sektor samozatrudnionych w ciągu ostatniego roku, przy czym co ósma osoba została zmuszona do przejścia na PAYE lub w ogóle zostało bez pracy - a wielu innych boryka się z poważnymi stratami finansowymi. Więcej niż jeden na pięciu musiał wspomóc się kartą kredytową, aby przetrwać, podczas gdy jeden na siedmiu zaciągnął kredyt, a ponad jedna czwarta straciła wszystkie swoje oszczędności. Są to drastyczne problemy, z którymi samozatrudnieni będą się borykać przez wiele lat.
Jedną z głównych przyczyn jest złożoność samozatrudnienia w UK: nadmierna liczba sposobów, w jakie ludzie mogą być samozatrudnieni - od firmy LTD po freelancerów PAYE. Ta złożoność systemowa doprowadziła następnie do strasznych konsekwencji indywidualnych, ponieważ rząd walczył (i w wielu przypadkach nie udawało się) z dystrybucją wsparcia dla bardzo różnych grup samozatrudnionych.
Wzywamy rząd, aby dał samozatrudnionym czas i szansę na odbudowę - przy pomocy bodźców gospodarczych, a nie chwytów podatkowych. W związku z tym nadal wzywamy rząd do opóźnienia i ponownego przemyślenia nadchodzących zmian w zakresie IR35. Zamiast takich szkodliwych zmian wzywamy rząd do przyjęcia długofalowej perspektywy i zainicjowania pełnego przeglądu tego, jak samozatrudnienie i podatki działają w kraju - w celu uproszczenia tego szkodliwie złożonego systemu”.
