Policja zamknęła autostradę M6, aby ułatwić obławę na nielegalną imprezę pod wiaduktem, która jak powiedział rzecznik policji stanowiła „poważne naruszenie” przepisów dotyczących Covid-19 i była w niebezpiecznej odległości od rzeki i autostrady.
Udostępnione przez policję z West Midlands nagranie z incydentu, ujawnia, że „zaniepokojeni rodzice” przyjechali na imprezę samochodami by „znaleźć swoje dzieci”.
Z ustaleń policji wynika, że impreza była zaplanowana, a jej uczestnicy otrzymali wiadomości z punktami zbiórki zanim miejsce imprezy zostało ujawnione.
Oświadczenie policji: „Nasi oficerowie otrzymali informację o nielegalnej imprezie pod wiaduktem tuż przy zjeździe nr. 4 na M6, na granicy West Midlands i Warwickshire. Postanowili nie wkraczać od razu do akcji i na początek użyć drona oraz helikoptera. Martwili się, że zebrani imprezowicze mogą zacząć uciekać i wpaść do pobliskiej rzeki lub spróbować wbiec na autostradę, jeśli nagle pojawiłaby się duża liczba funkcjonariuszy. Kamery termowizyjne z drona wykryły około 30 osób bawiących się pod mostem, a do przerwania imprezy użyto lamp z policyjnego helikoptera.
Artykuły sponsorowane
Autostrada została na krótko zamknięta, aby zminimalizować zagrożenie a kobiecie, która wpadła do rzeki udzielono pomocy.
Oficerowie zostali rozmieszczeni w pobliżu Imprezy we wczesnych godzinach porannych w sobotę. Udało się nam zebrać dane 22 osób, którym nałożono grzywny w wysokości 200 funtów.
Zatrzymano jednego mężczyznę z walizką, która zawierała sprzęt nagłaśniający oraz vana, który utkną w błocie i prawdopodobnie został użyty do przygotowania imprezy, .
Mężczyzna może teraz dostać mandat wysokości 10 000 funtów, jeśli okaże się, że był organizatorem imprezy”.
Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.