Kierowcy tuk-tuków strajkowali w stanie Kano w Nigerii, pozostawiając dojeżdżających do pracy w poniedziałek rano na lodzie.
Strajk jest protestem przeciwko dziennej daninie w wysokości 100 N100 (26 centów/19 pensów) nałożonej przez rząd stanu Kano.
Władze stanu północnego twierdzą, że podatek pomoże zebrać fundusze na poprawę infrastruktury.
Jeden z kierowców trójkołowych pojazdów, częściej nazywanych przez miejscowych Adaidaita-Sahu powiedział, że nie wróci do pracy, dopóki rząd nie zniesie nowego podatku.
Niektórzy pasażerowie powiedzieli, że do pracy przeszli dziesiątki kilometrów bo nie mieli jak dojechać.
Jeden z regularnych użytkowników tuk-tuków o imieniu Hajiya Hajara jest bardzo niezadowolony ze strajku.
„Boli mnie noga, ale muszę wyjść, ten strajk jest zbędny, a rząd powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, aby rozwiązać ten problem, ponieważ my, biedni ludzie, cierpimy” - powiedział.
Urzędnicy Kano Traffic Agency twierdzą, że w Kano, który jest najbardziej zaludnionym stanem Nigerii, znajduje się ponad milion tuk-tuków.
Jak widać Nigeryjscy kierowcy mają jajca. Bądźmy jak kierowcy tuk-tuków i walczmy o swoje lol !!!