Roszczenia są często odrzucane przez firmy ubezpieczeniowe, jeśli kierowcy łamią powszechne przepisy, zwłaszcza jeśli chodzi o słabą widoczności na drodze.
Eksperci z Moneybarn ostrzegają kierowców, którzy używają okularów, że narażają się na „zaparowanie szkieł” podczas noszenia maski w pojeździe.
Ostrzegają, że wystarczy kilka oddechów, aby okulary całkowicie zaparowały, powodując utratę widoczności na drodze.
Brak prawidłowego widzenia nawierzchni drogi i wszelkich zbliżających się zagrożeń na drodze jest poważnym ryzykiem i może skutkować karami dla użytkowników dróg.
Tim Schwarz - szef marketingu i rozwoju produktów w Moneybarn ostrzegł kierowców, że za jazdę przy słabej widoczności na drodze może grozić grzywna w wysokości 1000 funtów.
Namawia kierowców, aby zdejmowali maskę za kierownicą, chyba że są w sytuacji, w której muszą ją nosić.
Nimesh Shah - rzecznik firmy powiedział: „Zakrycia twarzy są absolutną koniecznością w obecnych czasach, biorąc pod uwagę trwającą globalną pandemię. Ale ważne jest również, aby nie ingerowały one w nasze życie w takim stopniu, w jakim mogłyby narażać kierowców, pasażerów i innych użytkowników dróg na krajowe drogi. Odkąd pod koniec marca weszła w życie blokada, otrzymaliśmy setki zapytań dotyczących zaparowania okularów z powodu zakrycia twarzy, a wiele z nich zdecydowało się nawet na przejście na soczewki”.
Istnieją również obawy, że kierowca może rozproszyć się podczas noszenia zakrycia twarzy, co może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Samo poprawienie maseczki lub całkowite jej zdjęcie, może spowodować, że kierowca zdejmie obie ręce z kierownicy i chwilowo straci koncentrację na drodze.
Zatrzymani przez policję kierowcy mogą zostać oskarżeni o nieostrożną jazdę, która może skutkować nałożeniem na użytkowników dróg grzywny w wysokości do 2500 funtów, punktów karnych lub nawet utratą prawa jazdy.
