W pierwszej połowie 2020 r. jedna druga wszystkich kradzieży z łańcuchów dostaw w regionie EMEA (skrót oznaczający Europę, Bliski Wschód i Afrykę) miała miejsce w Wielkiej Brytanii.
Towar na ponad 77 milionów funtów został skradzion z łańcuchów dostaw transportu lotniczego, drogowego, morskiego i kolejowego.
Według danych stowarzyszenia Transported Asset Protection Association (TAPA) pięć z 46 krajów, w których odnotowano incydenty kradzieży ładunków w pierwszej połowie 2020 r., odpowiadało za 87% strat zgłoszonych do TAPA, a na pierwszym miejscu była Wielka Brytania z 1670 incydentami, czyli 50,9% całego półrocza.
Na drugim miejscu znalazły się Niemcy z 827 kradzieżami (25,2%); trzecia była Holandia ze 170 (5,1%), a czwarta była Hiszpania ze 129 kradzieżami (3,9%). Rosja zajęła piąte miejsce.
TAPA poinformowało, że w regionie EMEA istnieje dużo zorganizowanych grup przestępczych (ZGP), które kradną na zamówienie. Widać to biorąc pod uwagę liczbę strat w środkach ochrony osobistej (PPE) i innych pożądanych towarach, takich jak żywność i napoje oraz kosmetyki i produkty higieniczne.
Spośród strat przedmioty technologiczne, takie jak komputery, odzież, żywność, napoje i kosmetyki, były jednymi z najczęstszych celów kradzieży.
Ponieważ czarny rynek chciał zarobić na pandemii, kradziono również miliony artykułów PPE, w tym dwa miliony masek na twarz i inny sprzęt PPE o wartości 5 milionów euro, które zostały skradzione z magazynu w Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii w kwietniu.
Inne skradzione środki ochrony indywidualnej obejmują 50000 kombinezonów medycznych, rękawiczek i setki tysięcy innych przedmiotów.
Papier toaletowy również cieszył się popularnością wśród złodziei, po tym, jak relacje medialne na temat globalnego gromadzenia zapasów wykazały, że te artykuły gospodarstwa domowego są na wagę złota.
