Rowerzysta został ukarany grzywną za jazdę rowerem po autostradzie M69 podczas oboszczeń w związku z koronawirusem.
Mężczyzna zignorował zasady bezpieczeństwa i wjechał na autostradę, na której kierowcy mogli podróżować z dużą prędkością. Został zatrzymany przez policję między Leicester i Hinckley około 19:15 w niedzielę 5 kwietnia. Rowerzysta został ukarany grzywną i odwieziony do domu.
Policja napisała o incydencie na Twitterze: „Pierwszym zadaniem nocnej zmiany, która dopiero zaczęła pracę było zatrzymanie mężczyzny jadącego rowerem wzdłuż M69! Podwieziono go do domu i ukarano za jazdę rowerem po autostradzie.”
Policja chciała przypomnieć rowerzystom, że jazda po autostradzie jest nielegalna i niebezpieczna, nawet jeśli drogi są puste z powodu koronawirusa.
Rzecznik policji Leicestershire powiedział: „Około godz. 19:15 w niedzielę oficer z zespołu policji drogowej natknął się na mężczyznę na rowerze na M69 w kierunku południowym. Sprawa została zgłoszona policji przez zaniepokojonego obywatela. Mężczyzna został zlokalizowany i usunięty z jezdni. Został ukarany mandatem karnym na podstawie Ustawy o ruchu drogowym z 1984 r. i Ustawy o wykroczeniach drogowych z 1988 r.”
