Wprowadzenie kontroli na granicach znacząco utrudnia przepływ towarów do Polski. W Niemczech na drodze przed autostradą A4 w kierunku Görlitz utworzył się 63-kilometrowy korek. Kierowcom samochodów ciężarowych pomaga niemieckie wojsko.
Pogarsza się sytuacja na granicy polsko-niemieckiej. Polska w weekend przywróciła kontrole graniczne w związku z koronawirusem. Mają one nie wstrzymywać przepływu towarów, a kierowcy samochodów ciężarowych są objęci wyjątkiem. Jednak w praktyce dodatkowe kontrole znacznie pogarszają płynność ruchu.
Artykuły sponsorowane
W środę korek na drodze przed autostradą A4 sięgał 63 km. Na miejsce wysłano niemieckie wojsko. Żołnierze Bundeswehry dostarczają kierowcom picie, jedzenie i koce. O wsparcie poprosił premier rządu krajowego Saksonii Michael Kretschmer. - Mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie. 15 minut na sprawdzenie jednej ciężarówki to sytuacja nie do utrzymania. Strona polska musi działać szybciej - powiedział. W ciągu dnia korek zmalał o tylko ok. 10 km. Kierowcom pomagają też wolontariusze i okoliczni mieszkańcy.
https://www.facebook.com/hts.slubice/videos/650382682201130/?t=0
W korkach na granicy stoją nie tylko ciężarówki, ale też samochody osobowe. Po konsultacji z polskimi służbami niemiecka policja przepuściła priorytetowo te, w których jadą dzieci.
Beim Megastau auf der A4 hilft die #Bundeswehr, die Menschen mit Lebensmitteln, Getränken und Decken zu versorgen. Verteidigungsministerin Kramp-Karrenbauer @akk hat darüber mit Sachsens MP Kretschmer gesprochen. Mehr bei @MDR_SN https://t.co/frV5N81Ebf #FürEuchGemeinsamStark
— Verteidigungsministerium (@BMVg_Bundeswehr) March 18, 2020
#Jędrzychowice: mieszkańcy rozdają żywność kierowcom. Pomagają policjanci, strażacy ochotnicy i pogranicznicy. To dla nich bardzo ciężki czas, bo niejednemu kierowcy puściły nerwy. Korek na #A4 mniejszy o 20 km! Oby tak dalej. @RMF24pl pic.twitter.com/AUoDuCGDLh
— Mateusz Czmiel (@MateuszCzmiel) March 18, 2020
W korku także ciężarówki ze zwierzętami
Aktywistka Elżbieta Mikucka alarmowała na Facebooku, że w gigantycznym korku utknęły także samochody transportujące zwierzęta. "Słyszy się krzyk krów! Bardzo ich boli, bo od rana nie są dojone! Sytuacja jest krytyczna!" - pisała. Wg jej relacji służby szukały m.in. rolników, którzy byliby w stanie wydoić i nakarmić krowy.
Reporter Mateusz Czmiel poinformował później, że (przynajmniej niektóre) transporty ze zwierzętami zostały eskortowane przez policję poza kolejnością.
#Jędrzychowice: Niemiecka policja ewakuuje z zatoru ciężarówki ze zwierzętami korytarzem życia na #A4. @RMF24pl pic.twitter.com/4cH8hNvSyb
— Mateusz Czmiel (@MateuszCzmiel) March 18, 2020