56-letni inżynier Alan Short wracał do domu z wyprawy po europie, gdy polski kierowca ciężarówki pan Mateusz Pietrow zjechał bez kierunkowskazu i sprawdzenia bocznego lusterka. Najpierw zepchnięty na bariery, Pan Short został następnie wciągnięty pod koła ciężarówki. Zmarł na miejscu zdarzenia.
Jakiś czas temu pisaliśmy już o tej sprawie pod tymi linkami: tutaj i tutaj. Jak zeznano na rozprawie, Pietrow wyłączył tempomat i przyspieszył do 55 mil na godzinę zanim uderzył w pana Shorta, gdy zmieniał pas w niedzielę 22 września ubiegłego roku.
https://www.facebook.com/BartoszLudwickiPolishBrokers/posts/526398671326135
Jeden ze świadków zobaczył niebezpieczeństwo i wydał sygnał ostrzegawczy, a inny powiedział policji, że ciężarówka wykonała ten sam manewr zaledwie kilka minut wcześniej, powodując gwałtowne hamowanie innych samochodów.
Prokurator Daniel Stevenson powiedział, że Short był w polu widzenia Pietrowa przez co najmniej 18 i pół sekundy, a być może nawet 72 sekundy przed katastrofą.
Jednak 31-latek, który jechał do Northampton z ładunkiem krzeseł, powiedział policji, że w ogóle nie widział motocyklisty. Zaprzeczył, że spowodował śmierć pana Shorta przez nieostrożną jazdę, ale mimo to został skazany przez ławę przysięgłych składającej się z siedmiu mężczyzn i pięciu kobiet po około dwóch godzinach obrad.
Pietrow, który mieszka ze swoją narzeczoną i ich dzieckiem w Polsce i od pięciu lat był kierowcą ciężarówki, został skazany na 2 lata więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów przez cztery lata.
Maksymalny okres więzienia za spowodowanie śmierci przez nieostrożną jazdę wynosi pięć lat.
https://www.facebook.com/retrocommercialtraining/videos/740887852964328/
