Polski kierowca ciężarówki wjechał na rondo pod prąd i doprowadził do kolizji w Thurrock

Około 21:50 w sobotę 16 listopada ubiegłego roku policja została wezwana na A1306 w West Thurrock po otrzymaniu zawiadomienia o kolizji.

reklama

Kiedy policja przyjechała na miejsce i zobaczyła, jak Jan P. wypadł z kabiny, podejrzewali że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu, więc poproszono go o wykonanie testu.

Dwukrotnie odmówił dmuchnięcia w urządzenie i niestety nie było kolejnego podejścia dla Polaka. Został aresztowany na miejscu i oskarżony następnego dnia.

Artykuły sponsorowane

Jak zostać kierowcą ciężarówki w UK? Odpowiedzi na najważniejsze pytania

68-latek, który nie ma stałego adresu zamieszkania, stawił się we wtorek 11 lutego bieżącego roku w sądzie rejonowym Basildon, gdzie został zdyskwalifikowany z prowadzenia pojazdów na 36 miesięcy i został obciążony kosztami sądowymi w wysokości 620 funtów oraz dopłatą na fundusz dla ofiar w wysokości 122 funtów za odmówienie testu alkoholowego. Dodatkowo otrzymał karę 6 tygodni więzienia w zawieszeniu na 12 miesięcy za niebezpieczną jazdę.

reklama

Oficer śledczy PC Steve Smith z Chigwell Roads Policing Unit powiedział: „Jan P. prowadził ciężarówkę, kiedy doszło do kolizji. Na szczęście nikt nie został ranny. Kiedy przyjechaliśmy, wypadł z kabiny i mieliśmy obawy o jego czyny, był uciążliwy - odmawiał dmuchnięcia w alkomat, albo nie stosował się do instrukcji. Ta sytuacja pokazuje, że możesz otrzymać zakaz prowadzenia pojazdu za brak współpracy. W tym przypadku Jan P. otrzymał trzyletni zakaz.” (no i tyle wywojował).

reklama