reklama

„Strefa czystego powietrza w Birmingham zrujnuje nas”, twierdzi lokalny przewoźnik

„Strefa czystego powietrza w Birmingham zrujnuje nas”, twierdzi lokalny przewoźnik

Rada miasta Birmingham zapewniła przewoźników, że zrobi wszystko, co w ich mocy, aby pomóc im zachować zgodność z nową strefą czystego powietrza w mieście, która ma zostać wprowadzona 1 lipca 2020 r.

reklama

Obietnica wynika z powszechnych obaw wśród miejskich przewoźników towarowych, że środki są wprowadzane zbyt szybko i będą miały szkodliwy wpływ na firmy posiadające starsze, niespełniające nowego prawa pojazdy.

Przemawiając na targach Clean Air Roadshow na stadionie Villa Park w Birmingham, Sylvia Broadley, kierownik ds. Energii i zrównoważonego transportu w Radzie Miasta Birmingham, potwierdziła, że samochody ciężarowe starsze niż normy Euro-6 będą podlegały dziennej opłacie w wysokości 50 GBP za wjazd do strefy. Podkreśliła jednak, że przewoźnicy z samochodami ciężarowymi zarejestrowanymi w CAZ otrzymają roczne zwolnienie z tej opłaty dla dwóch samochodów ciężarowych.


Więcej na ten temat pisaliśmy w tych artykułach:

Nowa "Strefa czystego powietrza" w Birmingham - czy twój samochód jest zgodny z normami emisji?

Strefy Czystego Powietrza - Birmingham i Southampton


Ponadto przewoźnicy z samochodami ciężarowymi zarejestrowanymi na obszarze Birmingham i niespełniającymi wymagań, a którzy mają istniejącą umowę finansową na okres dłuższy niż 2020 r., będą mogli również wpuszczać dwa pojazdy do strefy przez okres jednego roku.

reklama

„Jeśli masz większą flotę, to poważny problem” - przyznała.

„Rynek musi się dostosować, więc będzie istniał okres przejściowy ”.

Reagując na te słowa, June Harrison, właścicielka Sherringtons Waste Management w Birmingham, powiedziała, że nowe przepisy będą miały druzgocący wpływ na jej firmę. „Kiedy to wejdzie w życie, przestaniemy działać” - powiedziała.

reklama

„Mamy 11 ciężarówek i nie stać nas na zakup nowych. Mamy 28 pracowników. Rozmawiałam o tym z kim tylko mogłam. Narzekałam, wściekałam się i krzyczałam. Najzwyczajniej nie poradzimy sobie ”.

reklama

Radny Waseem Zaffar, członek gabinetu ds. Transportu i środowiska w radzie miasta Birmingham przyznał, że Sherringtons jest „dokładnie takim biznesem, który spędza mi sen z powiek. To bardzo trudna zmiana” - powiedział. „Ale będziemy współpracować z każdą firmą i zobaczmy, co możemy zrobić. Spróbujemy wszystkiego, co możliwe, aby pomóc. Ale zanieczyszczenie powietrza zabija ludzi. To kryzys zdrowia publicznego ”.

Uczestnicy wydarzenia mogli skonsultować się z ekspertami ds. pojazdów w sprawie istniejących i powstających pojazdów użytkowych napędzanych paliwami alternatywnymi, a także infrastruktury publicznej w celu ich tankowania.

reklama

Specjalny zespół z Rady Miasta Birmingham był także pod ręką, aby porozmawiać z zainteresowanymi firmami na temat modernizacji floty, dostępnych dotacji, ram czasowych do spełnienia i sposobu wdrożenia programu.

reklama

źródło: motortransport.co.uk
Kierowcy HGV UK

reklama