reklama

Jak inteligentne są tzw. „smart motorways”?

Jak inteligentne są tzw. „smart motorways”?

Setki milionów funtów jest wydawanych na tzw.„inteligentne” długie odcinki najbardziej ruchliwych autostrad w Wielkiej Brytanii - ale jak one działają?

reklama

Obecnie jest już ich około 400 mil, a lada moment dołączą do nich kolejne mile podobnych autostrad i wielu kierowców wkrótce na pewno skorzysta z jednej z nich.

reklama

To, co czyni je „inteligentnymi”, to komputery stale monitorujące drogę i mające możliwość zmian ograniczenia prędkości.

Ale ta technologia nie zawsze działa perfekcyjnie.

reklama

20 czerwca o godzinie 5.00, po przeprowadzonych robotach drogowych miał zostać ponownie otwarty odcinek inteligentnej autostrady między Leicester a Nottingham.

Jednak „usterka” pozostawiła trzy pasy M1 zamknięte bez powodu, powodując kilka kilometrów korków, ponieważ komputery nie wznowiły ruchu na drodze po otrzymaniu polecenia.

Highways England opisała to jako „niezwykle rzadkie” wydarzenie. Ale na ile w rzeczywistości komputery mają kontrolę nad nowymi drogami i skąd wiedzą, co robić?

reklama

Jak działają inteligentne autostrady?

Istnieją dwa główne typy czujników używanych przez komputery do kontrolowania ruchu, wyjaśnił Matt Pates z zarządu East Midlands.

Pierwszy typ to zestaw miedzianych pętli zakopanych pod nawierzchnią drogi co kilkaset metrów.

Przejeżdżający metalowy przedmiot, jak np. samochód wytwarza prąd elektryczny. Oznacza to, że komputer może określić, jak często i jak szybko pojazdy mijają określone miejsce.

Potrafi również z grubsza określić długość, a więc i rodzaj przejeżdżającego pojazdu. Jest to ta sama technologia, która jest używana się na niektórych skrzyżowaniach, wyczuwająca obecność pojazdu oczekującego na zmianę świateł.

reklama

Drugi to „radar boczny”, który robi to samo, ale wiązką światła z boku drogi.

Są one teraz preferowane, ponieważ są łatwiejsze w utrzymaniu, natomiast obszary wokół miedzianej pętli są podatne na dziury.

Ponadto mamy kamery z automatycznym rozpoznawaniem tablic rejestracyjnych (Automatic Number Plate Recognition - ANPR), które obserwują, ile czasu zajmuje pojazdowi przejechanie z jednego punktu do drugiego.

reklama

Co może, a czego nie może zrobić komputer?

Wszystkie dane są stale przesyłane do dużych komputerów, które decydują, czy muszą interweniować gdy droga jest zbyt tłoczna.

Oprogramowanie może obniżyć ograniczenie prędkości do 60, 50 lub 40 mil na godzinę, a to jest wyświetlane na pomostach. Ignorując je kierowcy mogą mogą zostać ukarani mandatem.

reklama

Chodzi o to, aby w razie zatłoczenia na drodze spowolnić ruch pojazdów podążających w stronę korków tak, by nagłe zwolnienie nie powodowało większego przeciążenia.

Ta decyzja niekoniecznie jest sprawdzana przez oficera w pokoju kontrolnym, no chyba że jest to nietypowa zmiana.

reklama

Pates powiedział, że kierowcy skarżyli się na powolną jazdę, gdy nie ma widocznego zatłoczenia.

Dodał jednak: „System zapobiegliwie spowalnia ruch nie czekając, aż ten się zakorkuje.”

To, czego komputer nie może zrobić, to zareagować na coś takiego jak stłuczka i nie może zamknąć pasów.

Jest to nadal robione przez człowieka w pokoju kontrolnym, który kontroluje sytuację za pomocą CCTV, patroli policyjnych, oficerów z Highways England czy raportów od kierowców.

reklama

Gdzie są inteligentne autostrady?

Agencja Highways England powiedziała, że przekształciła około 416 mil autostrad w jeden z trzech typów:

Kontrolowane (Controlled) - ludzie nie mogą jeździć po pasie awaryjnym

Dynamiczny pas awaryjny (Dynamic hard shoulder) – pas awaryjny można udostępnić dla ruchu

Wszystkie pasy w ruchu (All lanes running - ALR) – gdzie pas awaryjny na stałe zmieniono w pas ruchu

reklama

Anglia obecnie ma więcej niż 100 mil (161km) inteligentnych autostrad ALR. Są to:

M1: J16 do 19, J23a do 25, J28 do 31, J32 do 35a, J39 do 42

M3: J2 do 4a

M4 J19 do 20

M5: J4a do 6, J15 do 17

M6: J10a do 13, J16 do 19

M25: J5 do 7, J23 do 27

M62: J25 do 26

Czy są one lepsze?

reklama

Pates powiedział, że zaletą inteligentnej autostrady jest możliwość jazdy większej liczby samochodów, przekazywanie kierowcom wyraźnych instrukcji i szybsza reakcja na zdarzenia awaryjne.

Ale zniknięcie pasa awaryjnego niektórych niepokoi.

Jack Cousens, dyrektor ds. polityki drogowej w AA powiedział, że organizacja była zaniepokojona, że zatoczki awaryjne, które zastąpiły pas awaryjny - znajdujące się średnio co milę nie są wystarczająco blisko siebie, co w razie awarii auta może w kierowcach obudzić panikę, bo nie mają w pobliżu bezpiecznego schronienia.

reklama

W marcu 83-letni Derek Jacobs zmarł po tym, jak „prawdopodobnie z powodu problemu mechanicznego”, zatrzymał swojego vana na M1 w Derbyshire na niegdyś pasie awaryjnym.

To, co dokładnie się stało jest nadal przedmiotem dochodzenia.

Około sześć miesięcy wcześniej na tym samym odcinku drogi inna kobieta zginęła po awarii auta.

„To ekspansja tego, co tańsze” - powiedział Cousens. „Mamy potrzebę radzenia sobie z zatorami, ale bezpieczeństwo nie może być czynnikiem kompromisowym.”

„Chcemy, aby  zarówno Highways England jak i Departament Transportu wróciły do podstaw i chcąc coś zmienić upewniły się, że to jest najlepsza rzecz, jaką można zrobić”.

Matt Pates, zwracając uwagę na obawy związane z pasem awaryjnym powiedział, że powstały one kilkadziesiąt lat temu, kiedy samochody były mniej niezawodne i większość kierowców nie otrzymywała tak jak obecnie wyprzedzającej informacji, że coś jest nie tak z ich autem.

Powiedział, że pasy awaryjne nie są „gościnnym” miejscem, a inteligentne autostrady „byłyby bezpieczniejsze bez nich”.

 

reklama

źródło: bbc.co.uk
Kierowcy HGV UK

Dodaj komentarz

Dodanie komentarza oznacza akceptację regulaminu.
Treści wulgarne, obraźliwe, naruszające regulamin będą usuwane.

reklama