reklama

Mołdawski sposób na pijanych kierowców

Mołdawski sposób na pijanych kierowców

W mołdawskim mieście Nisporeni na kierowców jeżdżących na podwójnym gazie czeka nietypowa kara. W ramach pokuty będą sprzątać kostnice oraz przewozić zwłoki.

reklama


Kara została ustalona między rejonowym szpitalem a instytucją, zajmującą się resocjalizacją i prewencją kryminalną. Dyrektor szpitala oficjalnie potwierdził, że na amatorów jazdy po kielichu czeka sprzątanie kostnicy oraz praca przy przewozie zwłok. To jednak nie jedyna kara, jakiej mogą się spodziewać w Mołdawii ci, którzy wsiadają za kółko po kilku głębszych. Od grudnia ubiegłego roku za taką jazdę kierowcom tymczasowo odbierane jest prawo jazdy. Jeśli zaś złapany na gorącym uczynku ma w wydychanym powietrzu więcej niż 0,3 mg/L, dokumenty odbierane są na całe życie – czytamy na stronie serwisu TRANSPORTAL.

reklama


Ostrzejsze kary dla pijanych kierowców
W Mołdawii, zamieszkanej przez nieco ponad 3,5 mln mieszkańców, rocznie dochodzi do ok. 5 tys. wypadków. Aż 12 proc. z nich spowodowane jest przez pijanych kierowców. Premier kraju, Pavel Filip, twierdzi, że dotychczasowe mandaty nie zniechęcały dostatecznie przed jazdą pod wpływem alkoholu.

reklama


Statystyki pokazują, że najtragiczniejsze wypadki w naszym kraju zdarzają się z winy pijanych kierowców. Praktyka wykazała również, że mandaty za jazdę w stanie nietrzeźwym nie są najskuteczniejszym środkiem na zwalczanie tego niebezpiecznego zjawiska – cytuje polityka serwis TRANSPORTAL.

Czy waszym zdaniem taki sposób na walkę z pijanymi kierowcami przyjął by się w UK?

reklama

źródło: trans.info
Kierowcy HGV UK

reklama