Obecne prognozy sugerują, że liczba samochodów na świecie podwoi się do roku 2040, co prowadzi do pytań o to, jak wpłynie to na ceny paliw na całym świecie.
Średnia cena litra benzyny na koniec 2018 r. wynosiła 1,21 GBP w Wielkiej Brytanii, podczas gdy dziesięć lat temu wartość ta była bliższa 0,89 GBP za litr. Skoki cen odzwierciedlają inflację, ale co ma dla nas w zanadrzu rok 2019?
Benzyna jest wydatkiem, który wielu ludzi musi uwzględniać w swoich tygodniowych budżetach, a przemysł paliwowy utrzymuje stały wzrost, ponieważ rynek samochodowy stale rośnie. Przyjrzymy się razem z dealerami samochodowymi Lookers:
Już oprotestowane
Rok 2019 rozpoczął się protestami żółtych kamizelek we Francji, które poniekąd wywołał obecny francuski prezydent Emmanuel Macron, wprowadzając szereg podatków, które spowodowały gwałtowny wzrost cen paliw. Paryż początkowo ogarnęło przerażenie, kiedy miejsca publiczne zostały podpalane przez demonstrantów.
Protestujący ostatecznie zaczęli sporo kosztować rząd, ponieważ podatki od emisji dwutlenku węgla zostały zawieszone z powodu aktywizmu „gilets jaunes” (żółte kamizelki), którzy blokadami, przemocą, a nawet ofiarami śmiertelnymi siali przerażenie z powodu rosnących kosztów paliw.
Ankieta
Średnia cena paliwa we Francji wynosi 1,26 GBP za litr, a proponowane podatki zwiększyłyby ją o 0,091 za litr. Podatki miały na celu wsparcie reform środowiskowych Macrona i obniżenie emisji dwutlenku węgla przez francuskich kierowców. Przyjazne dla środowiska stanowisko jest zbieżne z postawami odzwierciedlonymi w przepisach ustanowionych przez Unię Europejską w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla w przemyśle motoryzacyjnym. Od 2020 r. producentom, którzy nie spełnią norm emisji będą wymierzane kary, co może prowokować większą liczbę liderów państw do podążania śladami Macrona i egzekwowania większych podatków od benzyny, aby ograniczyć konsumpcję.
Dyrektor operacyjny w Grupie PSA, Maxime Picat przedstawił plany międzynarodowego producenta, aby w 2019 roku zaprezentować cały szereg nowych modeli elektrycznych i hybrydowych, by spełnić nowe wymagania dotyczące emisji. Wraz z rozwojem rynku samochodowego i dalszymi problemami środowiskowymi, działania Macrona mogą być odzwierciedlone przez liderów na całym świecie w nadchodzących latach, a rok 2019 może być kluczowym punktem zwrotnym w tym zakresie.
Globalnie
U jednego z największych eksporterów ropy, wenezuelscy kierowcy płacą niewyobrażalnie średnio 0,01 GBP za litr paliwa, a kraj jest sparaliżowany stopą inflacji w wysokości miliona procent. Zasada dotycząca utrzymywania niskich cen w krajach uboższych i eksportujących utrzymywała się przez większą część ubiegłego roku i kraje eksporterów płacą znacznie mniej za paliwo niż kraje, które je otrzymują.
Jeśli chcesz uzyskać najlepszy stosunek jakości do ceny za wycieczkę tego lata, miejsca takie jak Kuwejt, Malezja, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie są znane z tego, że mają ceny paliwa poniżej średnich. Jednak Stany Zjednoczone nieco odstają, ponieważ największa gospodarka na świecie płaci średnio 0,54 GBP za litr. W rzeczywistości, według obecnych stawek 2019, możesz przejechać niesławną 2448-milową „Route 66” w pojeździe ze średnią 20mpg i kosztowałoby to równowartość 353 funtów w amerykańskiej walucie. Podróż jednak kosztowałaby 792 GBP przy brytyjskiej cenie paliwa.
Podkreśla to, że niedawne wzrosty cen benzyny nadal sugerują, że będą rosły konsekwentnie w 2019 roku. W Australii ceny na dystrybutorach osiągnęły najwyższy poziom od czterech miesięcy. Podobne tendencje wzrostowe są też w Grecji, Islandii, Danii i Hongkongu. W Zimbabwe na początku tego roku pojawiły się protesty, ponieważ ceny osiągnęły równowartość 2,55 funta za litr. Jest to wzrost, za który prezydent Emmerson Mnangagwa obwinia nielegalny handel i zwiększony popyt.
Na krajowym podwórku
W Wielkiej Brytanii ceny paliw były przedmiotem sporadycznych protestów w ciągu ostatnich dwóch dekad, być może najbardziej zauważalnych w kryzysie paliwowym w 2012 roku. Wraz z rozwojem sytuacji Brexitu, istnieje ogólne poczucie niepewności w stosunku do finansów kraju i potencjał do odczuwania reperkusji na rynkach europejskich, co może mieć wpływ na cenę płaconą przy dystrybutorach w miarę upływu 2019 roku.
