Gary Pickering ze Swinton w Manchester dostarczał towar do podziemnego obszaru dostaw sklepu w Churchill Precinct późno w nocy, gdy doszło do śmiertelnego wypadku.
34-latek był w trakcie ustawiania platformy załadowczej ciężarówki do pozycji wyładowywania, kiedy to platforma przycisnęła mu szyję i głowę we wrześniu 2013 roku.
Jego uwięzione ciało zostało znalezione około dwie godziny później przez ochroniarza prowadzącego patrol.
W Sądzie Koronnym w Wolverhampton, w oskarżeniu wniesionym przez Dudley Council, właściciel Home Bargains, T.J Morris Limited przyznał się do dwóch zaniedbań przepisów BHP.
Firma przyznała, że nie dokonała odpowiedniej i wystarczającej oceny zagrożeń dla zdrowia i bezpieczeństwa pracowników zaangażowanych w dostawę ciężkich towarów do sklepu i nie zapewniła pracownikom korzystającym z windy załadowczej odpowiednich pisemnych informacji dotyczących bezpieczeństwa pracy.
W sądzie firma twierdziła, że przyczyną wypadku była usterka projektowa, która doprowadziła do nieprzewidzianego zatrzaśnięcia windy załadowczej i stwierdziła, że sprawa ta była przedstawiona producentowi.
Ankieta
Poza wysoką grzywną firma musi zapłacić koszty w wysokości 150 tysięcy funtów i składkę na fundusz osób pokrzywdzonych w wysokości 170 funtów.
Na przesłuchaniu w środę (13 marca), załamana żona pana Pickeringa, Sharon powiedziała: „Gary był bardzo kochanym i oddanym mężem, ojcem, synem i bratem. Tęsknimy za nim każdego dnia, a jego strata jest czymś, z czego nigdy się nie podniesiemy”.
„Mamy szczerą nadzieję, że wszystkie niezbędne oceny i szkolenia zostaną zapewnione innym kierowcom firmy, ponieważ nie chcielibyśmy, aby jakakolwiek inna rodzina musiała przejść przez ból i osamotnienie, w którym żyjemy”.
Radny z Dudley, Gaye Partridge dodał: „Kiedy nie udaje się ochronić pracowników przed poważnym wypadkiem, naszym obowiązkiem jako
organu egzekwującego przepisy BHP jest podjęcie działań, a pracodawcy muszą zrozumieć, że jeśli nie wprowadzą odpowiedniej oceny ryzyka i zapewnienia swoim pracownikom odpowiednich informacji i szkoleń, będą za to odpowiadać.”