Producent samochodów BMW ogłosił, że w przypadku Brexitu bez umowy gotowi są przenieść swoją linię produkcyjną z Oxford do Austrii.
reklama
We wtorek tydzień temu ujawnił to jeden z członków zarządu firmy, Peter Schwarzenbauer, który wspomniał także w Sky News, że BMW rozważa zakończenie produkcji Mini w Wielkiej Brytanii w przypadku wyjścia UK z UE bez umowy.
reklama
To, że BMW zamknie produkcję w Oxford, co zbiegnie się z obecną datą Brexitu 29 marca było już wiadomością z września 2018 r.
Chociaż firma ma fabryki w Hams Hall, Goodwood, Swindon oraz dział sprzedaży i marketingu w Farnborough, będzie to postrzegane jako kolejny wielki cios dla brytyjskiego przemysłu i to jeszcze przed Brexitem.
Artykuły sponsorowane
Podobnie Honda, Nissan i Dyson ogłosili w tym roku, że będą przenosić znaczną część swojej działalności gdzie indziej po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię.
Ta wiadomość przez nikogo nie zostanie powitana z dużym optymizmem, ale na pewno pozostawi negatywny ślad na pro-Brexitowej kampanii Leave EU, która opublikowała kilka tweetów na temat przyszłości BMW w Wielkiej Brytanii.
reklama
Pierwszy z nich pojawił się w listopadzie 2017 r. i zawierał cytat dyrektora BMW Iana Robertsona, który wydawał się popierać opuszczenie UK przez Wielką Brytanię.
https://twitter.com/LeaveEUOfficial/status/926099575978459136/photo/1
reklama
Następny pojawił się we wrześniu 2018 r. i był odpowiedzią na wspomnianą wcześniej historię o zamknięciu oddziału BMW w Oxford.
W tweecie nazwali posłów nieuczciwymi i stwierdzili, że: „proces zamknięcia fabryki jest tylko twardą praktyką biznesową”.
https://twitter.com/LeaveEUOfficial/status/1042371071964598275/photo/1
reklama
